Witam!! Parę dni temu stałem się szczęśliwym posiadaczem nowej (13-letniej) Skody. I wszystko było fajnie dopóki podczas rejestracji pani w Wydziale Komunikacji uświadomiła mi, że rejestracja jest niemożliwa bo brakuje mi drugiej części dowodu rejestracyjnego. Po prostu przeżyłem szok. Auto sprowadzone z Belgii. Niby Wydział Komunikacji wysłał do Belgijskiego Wydziału jakieś pytanie żeby potwierdzili że wszystko jest ok. Teraz czekamy, ciekawe tylko jak długo
reszta dokumentów jest ok. A pan handlarz się dziwi, że nie chcą auta zarejestrować. Miał może ktoś taki przypadek? Jak długo czekać za takim potwierdzeniem z urzędu z Belgii? Bardzo byłbym wdzięczny za jakąkolwiek odp. potrzebuję auta a nie mogę go użytkować
Nie wiem co robić w tej sytuacji.