04 Lip 2018, 15:57
Witam. Jak w temacie posiadam Seata Cordobę 1.4, rocznik 1999, w gazie. Od jakiegoś czasu po odpaleniu auta było słychać dziwne chrobotanie, które po wciśnięciu sprzęgła znikało, po zwolnieniu sprzęgła wracało ale auto jeździło bez problemów. Dodatkowo, podczas dodawania gazu na piątym biegu (i tylko na tym) słyszalny był ciągły gwizd, świst, coś w tym stylu. Puszczam gaz - cisza, dodaję gazu - gwiżdże. Reszta biegów - cisza i wszystkie wchodziły bez problemu. Wczoraj po przejechaniu ok. 100km normalnie dojechałem pod dom, godzinę później chciałem jechać, odpalił, wsteczny wszedł ale nie chciał ruszyć po czym zgasł. Aktualnie przy odpalaniu BEZ wciśniętego sprzęgła pracuje strasznie głośno, charczy, chrobocze i po kilku sekundach gaśnie. Odpalam z wciśniętym sprzęgłem i pracuje cichutko, prawidłowo, nie gaśnie, jednak nie mogę nigdzie jechać bo od razu po puszczeniu sprzęgła chrobocze i gaśnie. Wie ktoś co to może być? Skrzynia, sprzęgło? Coś poważnego czy jakaś duperela? Może ktoś miał coś podobnego. Z góry dzięki za zainteresowanie tematem.