16 Paź 2011, 19:57
Witam, mam problem następującej treści... Otóż chcę kupić samochód żonie, mam już na oku auto. Sprzedający sprowadził go pół roku temu ( nie opłacił-akcyza itp. nie rejestrował),chce go odsprzedać pisząc umowę "na niemca", tablice na których przyjechał z Niemiec są już od dawna nieważne. I teraz pytanie jak zrobić, żeby przyjechać nim na kołach, a mam do pokonania dystans ponad 300km. Czy pozostaje tylko laweta, albo na farta? Czy może da się jakoś na miejscu u sprzedajacego załatwić próbne? Proszę o pomoc