REKLAMA
Dobry wieczór!
Zakupiłam samochód Peugeot 208, 1.6 blue hdi z 2017 roku. Samochód został ściągnięty z Niemiec, stał nieruszany około 7 miesięcy (z wyjątkiem przejechania na parkingu u mechanika). Odebrałam auto u mechanika, ale okazało się, że zbiornik AdBlue przecieka. Mechanik posklejał, oddał mi samochód, ale niestety po przejechaniu 5 km, pojawia się informacja na monitorze "ostrzeżenie o awarii układu oczyszczania spalin i silnika". Sprawdzając pod komputerem, wyświetla się błąd "ciśnienie płynu mocznika za niskie". AdBlue było oczywiście uzupełnione. Na dodatek, stojąc na chodniku zauważyłam, że AdBlue wycieka. Nie wiem, czego może być to wina, ponieważ odprowadziłam ponownie do mechanika i poinformował, że zbiornik nie wycieka, ani nic z tych rzeczy. Mówił również, że pompa powinna być okej, bo ją słychać, że pracuje. Myślałam też, że być może te wężyki są pozapychane przez osadzone stare pozostałości płynu i długi czas postoju. Widziałam, że jest opcja "wyłączenia" AdBlue z samochodu, ale nie chciałabym chyba tego robić. Czy mógłby mi ktoś poradzić, gdzie powinnam się skierować, co to może być za błąd? Najbardziej obawiam się, że naprawa będzie naprawdę kosztowna. Będę wdzięczna za wszelkie opinie i dobre rady, chciałabym go naprawić w miarę możliwości jak najszybciej i oczywiście unikając jakiś dużych kosztów jeśli tylko to możliwe. Moja wiedza jest raczej znikoma i chciałabym przeczytać inne opinie doświadczonych w tym temacie osób.
Pozdrawiam!