17 Lip 2009, 15:01
Jednego nie rozumiem - sprawcą kolizji jest bez wątpienia ten,który wjechał tobie w tył.Potwierdziła to zresztą policja.Dalej piszesz,że naprawa samochodu jest dla ciebie zbyt kosztowna?Dlaczego?Przeciez naprawa samochodu idzie z OC sprawcy.I warsztat musi doprowadzić samochód do stanu,w jakim był przed kolizją.Po naprawie jedziesz na przegląd.Jak diagnosta znajdzie jakieś nieprawidłowości,to musi na karteczce napisać jakie i jedziesz spowrotem na warszta i warsztat naprawia to,co zlecił diagnosta.Po wcześniejszych oględzinach rzeczoznawcy z ubezpieczalni sprawcy.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...