@
tomekdkOczywiście, dlatego napisałem
o ile nie wykryje że wcześniej było coś majstrowane.. . Może nie całkiem jasno to napisałem, ale chodziło mi o to że o ile wcześniej nie miał pojazd historii wypadkowej (przed obecnymi uszkodzeniami) oraz nie został "upiększony" lub tez wyszykowany typowo przed sprzedażą.
Jedną ofertę widziałem nawet kiedyś taką (BMW E61 poliftową) w której (prawdopodobnie) został uszkodzony tył pojazdu aby uśpić czujność kupującego. Jak pojechałem na miejsce, ponad 300km to po za niedużym uszkodzeniem tyłu okazało się że auto nie chciało odpalić, pod maska po przyjrzeniu się był śmietnik (kable na taśmę izolacyjną itp), pod tylnym siedzeniem jest czujnik? pływak? paliwa w baku.. Był wyrwany, zdewastowany śrubokrętem, i parę innych niedociągnięć.. Tak wiec i w taki cuda wierzę bo sam widziałem i opisuje aby inni czytający mieli świadomość jakie "perełki" są na rynku.
Dla przykładu gdy szukałem bezwypadkowego parę lat temu i widziałem czysty silnik, to starałem się umówić ze sprzedawcą na jazdę między 100 a 200km (oczywiście na mój koszt) aby sprawdzić czy chociaż w tym czasie nic nie wyjdzie, zapocenie czy podobne. Oczywiście o niczym to nie świadczy, ale każda większa nieszczelność w tym czasie powinna wyjść. Jedna osoba z dwóch się zgodziła lecz zdyskwalifikowała go później taśma izolacyjna wykryta przez diagnostę w serwisie Bosch'a na odmach (ten element nie może być uszczelniany, musi być wymieniony).
Jeśli chodzi o kraj w którym mieszkasz to byłem dwa razy i bardzo dobrze wspominam, pozazdrościć
![Exclamation :!:]()
@
mikeNie jestem handlarzem, szukam dla siebie bo zapewne zrobię tym autem z następne 200kkm ( o ile silnik wytrzyma), czasu mam dużo więc mi go nie szkoda, a jak mam wydać w mojej okolicy parę tysięcy więcej to mogę poświęcić półtorej dnia na ogarnięcie tematu. Zauważ że nie jest to auto mocno rozbite, nie wymieniam połowy auta. Powtarzam że przebieg dla mnie lepszy 300tys niż malowany 100tys cofany o 300...
Nie dziwi nikogo że auta z zagranicy mają niższe przebiegi i są tańsze niż nasze PL z większymi przebiegami? Chciałem kupić auto za granicą ale sprowadzone już w PL jest tańsze niż osobiście miałbym kupić np. w DE... Temat również opisywany w niejednym miejscu..
Po za tym nie będzie mi szkoda hajsu nawet jak pojadę i nie kupie bo nie jestem napaleńcem któremu szkoda za przejazd więc musi wziąć skoro wydał na dojechanie
![Cool 8)]()
Ale zwróciłem się z prośbą jeśli ktoś jest z Krakowa bo może okazać się że nie ma po co jechać, jeśli nikt nie pomoże to pewnie i tak pojadę aby sprawdzić to auto i parę innych z tamtej okolicy, bo jest ich dużo(nie tylko na tym placu, ale i od osób prywatnych)
Nawiązując do dalekich ofert to po quada też jechałem kilkaset km bo bliżej chcieli "więcej za mniej", czyli sprowadzane z Włoszech w stanie - przygotowany do sprzedaży, a ja kupiłem od pierwszego właściciela i nie żałowałem całego dnia podróży..
Odniosę się jeszcze do wspomnianego segmentu B, przebiegów, materiałów wykonania itp. Masz rację
![Piwo :piwo:]()
ale wystarczy spojrzeć na popularne Fiaty GrandePunto użytkowane intensywnie w naukach jazdy. Przebiegi podchodzące pod 700kkm i dalej latają, a jak mi się wydaje Suzuki (w mojej ocenie) jest trwalszą jednostką motoryzacyjną
![OK :ok:]()