REKLAMA
Witam,
Dziś moje auto nawaliło po raz kolejny. Mianowicie w trakcie jazdy zapaliła się kontrolka akumulatora, potem auto zgasło, obroty spadły, straciłem wspomaganie i hamulce, z oporem przekręciłem kierownice i zatrzymałem się na poboczu. Auto kręci ale nie odpala - kontrolna akumulatora ciągle świeci. Parę miesięcy wstecz miałem podobny problem mechanik wymienił alternator było Ok. Co może być tego przyczyną. Dodam, że auto czasem ma problem z odpalaniem szczególnie jak jest mróz lub pada deszcz wtedy po odpaleniu zawsze zakopci. (szaro-niebieskim dymem).
Jest to skoda superb 1,9 TDI 2005
Pozdrawiam Daniel