Przejazd karetki bez "koguta"

23 Sty 2020, 22:43

Cześć

Spotkała mnie dzisiaj dziwna sytuacja, otóż jechałem lewym pasem aleją Jana Pawła II w Krakowie i na światłach dojechała za mną karetka z oznaczeniem L, którą tylko słyszałem. Trąbili, więc się im odsunąłem, potem w domu na spokojnie sprawdzałem nagranie z kamery, bo może nie widziałem niebieskiej dyskoteki w lusterkach, ale na nagraniu karetka też miała tylko uruchomioną "syrenę”, ale nie migała na niebiesko. Sprawdziłem sobie z ciekawości czy można taki pojazd uznać za uprzywilejowany i wychodzi na to, że chyba nie można. Parę lat już jeżdżę i pierwszy raz się spotkałem z takim czymś, może mi ktoś wyjaśnić, o co tu mogło chodzić?

23 Sty 2020, 23:59

Zapomnieli o kogutach? W tym przypadku który opisałeś nie jest to pojazd uprzywilejowany z tego co wiem.

Ja spotkałem się parę razy na trasie z karetką która jechała z kogutami ale bez sygnału dźwiękowego. Miała lewy pas wolny i tak sobie zasuwała wydaje mi się że kierowca wyłączył ze wzglądu na dosyć głośny dźwięk jak miał drogę wolną ale to tylko moje przypuszczenia.

25 Sty 2020, 20:11

W pojazdach uprzywilejowanych, nie możliwości, żeby jechać tylko na sygnałach. Jest opcja jazdy albo bez niczego, albo na samych sygnałach świetlnych, albo na sygnałach świetlnych i dźwiękowych. Z tym, że tak naprawdę same sygnały świetlne włącza się tylko podczas postoju, bo podczas jazdy nie ma to sensu. Chyba, że jest późna noc i jedzie się np. drogą osiedlową. Wówczas, żeby nie budzić ludzi jedzie się tylko na sygnałach świetlnych.
W tym przypadku, podejrzewam, że w karetce coś się zepsuło i sygnały świetlne się nie świeciły.
Oczywiście bez tych sygnałów świetlnych, zgodnie z prawem nie był to pojazd uprzywilejowany. Ale dobrze zrobiłeś że zjechałeś bez marudzenia - w karetce ktoś mógł walczyć z życiem. Karetce warto ustąpić.

Przejazd karetki bez "koguta"

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum