Przejazd na żółtym i kamera przejazdu na czerwonym

11 Kwi 2016, 20:31

Cześć, piszę do was chyba w złym dziale ale jeżeli tak jest to proszę o przeniesienie

Mój problem jest taki otóż jechałem sobie dzisiaj trasą. Przede mną droga pusta i światło zielone więc jadę 80 km/h gdzie przepisowe 10km/h mniej lecz to już liczę się z tym. Nagle zapaliło się światło żółte, ja starając się szybko ocenić sytuacje stwierdziłem że nie dam rady wyhamować bo zatrzymałbym się z piskiem opon na środku skrzyżowania i delikatnie przyśpieszyłem. Ze stresu nie spojrzałem w tylne lusterka czy czasem może jednak wyhamować. To jest ten mój teraz spory dylemat. Na tym skrzyżowaniu jest zainstalowana kamera przejazdu na czerwonym świetle. Teraz ciągle bije się z myślami czy mogę otrzymać mandat czy jednak odpuścić sobie ciągłą myśl o tym.

Teraz ciężko mi ocenić gdzie konkretnie się znajdowałem ale w tamtym momencie to było dla mnie ciężkie do określenia ze względu na stres

Wydaje mi się że byłem w okolicy miejscu Matiza gdy zapaliło się żółte

Oto zdjęcie skrzyżowania
Zdjęcie
Hado
Początkujący
 
Posty: 137
Miejscowość: Częstochowa
Prawo jazdy: 09 11 2015
Przebieg/rok: 10tys. km
Auto: Toyota Celica VII
Silnik: 1.8 VVTI
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sport/Coupe
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2000

12 Kwi 2016, 09:43

W momencie przejeżdżania pod sygnalizatorem było jeszcze żółte, czy już czerwone światło?

Pozdrawiam,
Łukasz
mfind
Aktywny
 
Posty: 488
Zdjęcia: 4
Auto: Volvo S40

12 Kwi 2016, 10:16

Było jeszcze żółte
Hado
Początkujący
 
Posty: 137
Miejscowość: Częstochowa
Prawo jazdy: 09 11 2015
Przebieg/rok: 10tys. km
Auto: Toyota Celica VII
Silnik: 1.8 VVTI
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sport/Coupe
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2000

12 Kwi 2016, 10:22

Według przepisów na żółtym świetle można przejechać tylko, jeśli samochód znajduje się tak blisko sygnalizatora, że nie można zatrzymać się bez gwałtownego hamowania. Ewentualny mandat za przejazd na żółtym, kiedy nie było to konieczne, może wynieść do 500 zł.
Jeżeli było rzeczywiście tak, że zatrzymałbyś się dopiero na środku skrzyżowania, to decyzja o niezatrzymywaniu się była uzasadniona. Tylko jeszcze kwestia oceny, jak by sytuacja się zmieniła, gdyby jechać według przepisowej prędkości. Jeśli rzeczywiście jechałeś tylko 10 więcej, to jednak nie zmieniłoby to za wiele.
Zatem - raczej spokojnie, nic nie powinno być :)
Ubea
Początkujący
 
Posty: 117
Miejscowość: Wrocław
Auto: Opel Astra
Paliwo: Benzyna

12 Kwi 2016, 10:24

W takim razie przede wszystkim niema co tego przeżywać, bo szkoda nerwów :) A po drugie na żółtym możesz przejechać wtedy, gdy nie masz możliwości zatrzymania się przed sygnalizacją i jednocześnie stworzyłbyś zagrożenie. W Twojej sytuacji na 99% nie będzie mandatu :)

Pozdrawiam,
Łukasz
mfind
Aktywny
 
Posty: 488
Zdjęcia: 4
Auto: Volvo S40
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Powroty z wakacji
    Koniec sierpnia na drogach jak co roku oznacza powroty z wakacji. Wzmożony ruch, pośpiech kierowców spowodowany powrotami na ostatnią chwilę, obniżona koncentracja oraz paradoksalnie bardzo dobre warunki na drogach ...