25 Lut 2008, 16:14
Witam wszystkich forumowiczów!
Mam dylemat odnośnie oleju (jak w temacie) w fiacie doblo 1.4. Auto jest nowe, na liczniku ma 4000 km. Przy niecałych 3000 przeszedłem z półsyntetyka selenii na pełny syntetyk castrol 5w40. Gdzieś tam czytałem, że przy wymianie oleju na lepszy, po zrobieniu 1000km należy wylac olej i wlac nowy, na którym można już normalnie pokonac 15000 czy 20000 km (chodzi o lepsze własności myjące syntetyków). I pytanie, czy w nowym aucie przy takim przebiegu to ma sens, czy nie dotyczy to tylko aut z dużym przebiegiem. Szkoda mi trochę wyrzucac 150 zł na wymianę która byłaby zbyteczna.
Pozdrawiam i czekam na sugestie.