REKLAMA
No to po krótce:
Do zakupu auta przymierzałem się już 3 razy, na początku miało być Clio, w końcu stanęło na Kadecie, którym dalej jeżdżę.
W między czasie miałem kupować coś innego, ale też siły wyższe uniemożliwiły mi to. Teraz mam szansę na jakąś małą pożyczkę
Szukam samochodu, za który mogę zapłacić 7-8 tysięcy. Fajnie, jakby nie był to samochód na rok - dwa, tylko na np. 5 lat (wiem, że to trochę loteria).
Ważne, żeby auto było przestrzenne (przyzwyczaiłem się do Kadetta). Zresztą trochę sprzętu też muszę tam nieraz zmieścić>
Autko bez żadnych bajerów, neonów, sportowych tłumików, skóry itd. Bardzo mile widziana tylko klimatyzacja jakaś:) No i żeby auto było tanie w utrzymaniu (ale gaz niekonieczny) i żeby nie było w nim czuć każdej dziury (tak jak w moim Oplu
).
Myślałem o Astrze (warto szukać jakieś tańszej dwójki?).
Co powiecie o Fiacie Doblo?
Z tego linka: [link do ogłoszenia na Otomoto wygasł] Te 2 tysiące mogę dołożyć do jakiegoś pakownego auta w stylu właśnie tego Doblo (ale musi być 5 osobowy!). Znajomy ma i jest zadowolony, mnie martwi tylko ten silnik 1,2 - da radę? Z drugiej strony fajnie, że 1,2 bo zawsze to 2 stówki mniej na OC
Dziwi mnie, że autko rocznik 2002 można kupić za taką cenę.
Oczywiście nie chcę być demonem szybkości, ale żeby na autostradzie spokojnie 120 jechać. Jak z awaryjnością?
Autko głównie ma śmigać po Śląsku i okolicach, a tu drogi jakie są, to wszyscy się domyślają
Z góry dziękuję za rady i pomysły!
