Pytanie o parownik

30 Gru 2007, 18:49

mam pytanko.ostatnio byłem u gaziarzy kupić filtr gazu ale okazało sie że mam filtr z taką siateczką który należy tylko czyścić i jest wielokrotnego urzytku.zasugerowałem też zeby mi wyczyścili parownik z tego syfu co sie spuszcza odkrecając dolną śrube.ale gaziarz odmówił twierdząc że to zaszkodzi i parownik mi sie zepsuje od tego.wydaje mi sie to bzdurą ale nastraszył mnie bo samochód licho mi chodzi na benzynie i boje sie że stane gdzieś w trasie.rozwiejcie moje wątpliwości.jezeli należy spuszczać to czy trzeba zakrecic zawór na butli i wypalić gaz aż silnik zgaśnie i wtedy wypuszczać to z parownika?
nazwa parownika to Roxer i jest to druga generacja
chicken19
Zaawansowany
 
Posty: 554

30 Gru 2007, 21:20

odkręcaj śmiało jeden elektrozawór masz na butli drugi przed parownikiem(w parowniku)na postoju przecież nie ma ciśniena w parowniku
74
Początkujący
 
Posty: 114