REKLAMA
Mam problem ze ściąganiem samochodu w prawo. Aby jechać prosto muszę mieć kierownicę skręconą w lewo o ok. 5 stopni. Ściąganie pojawiło się po wymianie kół na letnie. Opony w kołach letnich były wyważanie w poprzednim sezonie. Jednak po ściągnięciu kół w jesieni poprzedni właściciel nie podpisał kół, dlatego przy wymianie zostały założone 'na oko'.
Miałem nadzieję, że wyważenie rozwiąże problem, jednak gdy odwiedziłem zakład wulkanizacyjny powiedziano mi, że wyważenie kół nic nie da jeśli nie czuje nic na kierownicy i jedynym rozwiązaniem jest zamienianie kół miejscami dopóki nie przestanie ściągać. Opony to ContiPremiumContact 215/60R17.
Jest to mój pierwszy samochód i moja wiedza na ten temat jest znikoma. Przyznam, że przeraża mnie perspektywa permutowania kół. W warsztacie za kilkukrotną zamianę kół zapłacę krocie, a samemu nie powinienem chyba podejmować się tak poważnego zadania. Dlatego moje pytanie brzmi:
Czy mogę jeździć z tak założonymi kołami i z czasem opony się "ułożą albo dotrą" i samochód przestanie ściągać?
Z góry dziękuję za pomoc.
