Rander napisał(a):
Jedyne informacje, jakie znalazłem, to awaryjność (forumsamochodowe.pl) i wprost przeciwnie na kilku innych forach. Ale są to opinie trochę "onetowe", typu "jest do kitu bo mój znajomy/wujek/szwagier/itp. ma i się zesuł" - bez jakiegokolwiek uzasadnienia.
niestety to nie są opinie tylko tego forum P38 to po frelku najbardziej awaryjny LR, niestety
![:neutral:]( "Neutral")
najbardziej awaryjna w P38 jest elektronika, niestety
dieselek w automacie na ful wypasie to jest bardzo fajny wybór jak na tego autkaale RR to nie jest auto do taplania po klamki w błocie, a silnik to standardowy diesel pakowany też do disco więc jest jedną z trwalszych części w tym aucie
![:mrgreen:]( "Mr. Green")
Rander napisał(a):Czy w standardzie jest blokada tylnego mostu?
nie, często nie posiada nawet blokady centralnego dyfra
Rander napisał(a):Czy konserwacja kompresora od zawieszenia eliminuje jego awaryjność?
przedłuża jego życie ale niestety i tak padnie, w cenie nowego masz kit do przerobienia go na sprężyny, nie należy się tego bać to na prawde dobre wyjście z sytuacji
Rander napisał(a):Czy miechy zawsze po kilku latach są do wymiany, czy też je się w jakiś sposób konserwuje?
niestety jak we wszystkich typach pojazdów te poduszki sie z czasem starzeją, pękają, parcieją, dostają trochę jednak w codziennym użytkowaniu, nasz solone drogi nie za dobrze wpływają na ich stan.
Rander napisał(a):Na co zwrócić uwagę przy oglądaniu w komisie?
Raczej z podnośnikiem nie będę sprawdzał samopoziomowania, ani nie będę mierzył ciśnienia sprężania w cylindrach, ale prawie każdy samochód ma swoje znane "miejsca bolące" czy inne charakterystyczne słabsze punkty.
kupując P38 dobrze jest zrobić pełną diagnostykę łącznie z poziomowaniem i pomiarem kompresji, zwykle ten samochód jest używany do ciągania przyczep i tym podobnych rzeczy więc stan podzespołów może być różny, weź samochód do warsztatu zajmującego się LRami wydasz 100-200 zeta ale będziesz mądrzejszy, jak komis nie pozwala ci wyjechać autem z niego to odpuść sobie, ten samochód jest fajny ale niestety kupując go trzeba być bardzo ostrożnym, naprawa wielu rzeczy jest czasem zupełnie nie opłacalna.
co do sprawdzania co jest nie tak z samochodem to ogólnie młotek i obić ramę, śrubokręt i sprawdzić blachę w podłodze, sprawdzić czy nie ma luzów na wałach (krzyżaki, wieloklin), sprawdzić luzy na ataku (kręcąc wałem na postoju) przejechać sie posłuchać jak pracuje silnik, skrzynia, zawieszenie, rozgrzać silnik i dać mu dobrze w garczki, sprawdzić jak skrzynia przerzuca biegi we wszystkich trybach, zawieszenie sprawdzisz mierząc centymetrem od nadkola do opony na prostej drodze (zresztą to zwykle widać) potem wjechać te leki teren i sprawdzić zawieche (porządnie) główną bolączką P38 jest elektronika wcześniej czy później wszystkie ważne systemy będą z bypasowane a przeszkadzające wycięte
![:mrgreen:]( "Mr. Green")
najbardziej awaryjna w P38 jest elektronika, niestety
