Rav4 (3gen) vs. Opel Mokka

23 Paź 2023, 18:15

Witajcie ponownie, po wielu wątkach, informacji, opinii zostały mi dwa modele aut nad ktorymi rozmyślam:
Rav4 (3gen) 2.0 benzyna valvematic( manual)
Opel Mokka 2.4 t 140kM
Do tych aut chce zainstalować LPG bo chciałbym pojeździć tym autem z 150tys km, ale które wybrać? Budżet 40tys
Co możecie powiedzieć o codziennej eksploatacji tych aut? Oba auta maja hydrauliczna regulacje zaworów (priorytet dla mnie)
Co przemawia do mnie za toyotą:
-Silnik bardzo trwały, nie wyczytałem żeby miały jakieś usterki(większe czy mniejsze)
Duży bagażnik, przestronna, wygodna
Minusy:
- przebieg (za te pieniądze dostępne są powyżej 200tys)
- rocznik (2009-2011)
- w porównaniu do nowszej Mokki, mniej nowinek (chociaz czy to jest minus, sam nie wiem)
Co do Mokki
Plusy: niskie przebiegi, roczniki dostępne 2012-2015, tańsze czesci i bardziej dostępne, nowoczesny wygląd i więcej „bajerów”
Minusy: problemy z układem chłodzenia, skrzynia biegów (może być) wadliwa, problemy (możliwe) z turbo

Co więcej możecie mi podpowiedzieć?
Zależy mi na aucie jak najmniej awaryjny, wytrzymałym ale tez w razie awarii bezproblemowo i (jak się da) tanio naprawić
Co możecie powiedzieć o awariach, jak z cenami podstawowymi częściami (tarcze, amortyzatory, rozrzady itp)

24 Paź 2023, 09:49

defens napisał(a):Co możecie powiedzieć o awariach, jak z cenami podstawowymi częściami (tarcze, amortyzatory, rozrzady itp)

Tu moim zdaniem części będą w podobnych cenach ale RAV4 będzie mniej problematyczna.

Co do napędu to nie masz tu stałego 4x4 jak w RAV4 II bo tam stosowano centralny dyferencjał i stały napęd na cztery koła, natomiast w III pojawiło się sprzęgło wielopłytkowe przy tylnej osi. Rozwiązanie tańsze, prostsze, bardziej ekonomiczne, a jak pokazały lata eksploatacji, praktycznie tak samo trwałe.

Jeszcze jedna kwestia co do silnika w RAV4 bo były dwie wersje benzynowego 2.0 i o tym warto wiedzieć. Na początku produkcji można było spotkać benzynowy 2.0 VVT-i (152 KM) i on nie miał hydrauliki na zaworach tak jak benzynowy 2.0 Valvematic (158 KM) oferowany od 2009 roku. Ten drugi jest lepszy do instalacji gazowej.

Tak na marginesie patrząc na RAV III powinieneś brać pod uwagę nie Opla Mokkę, a bardziej Hondę CR-V czy Mitsubishi Outlandera

24 Paź 2023, 13:21

Moskito napisał(a):Tak na marginesie patrząc na RAV III powinieneś brać pod uwagę nie Opla Mokkę, a bardziej Hondę CR-V czy Mitsubishi Outlandera

Ok, ale Honda z tego co się orientuje nie ma hydrauliki na zaworach (nie wiem jak outlander) a moim „wymaganiem” jest właśnie hydraulika, co do silnika toyoty valvematic- zgadza się i właśnie takiego szukam.
P.s a jak ze sprzęgłem w Rav-ce? Dwumasa czy sztywne?

24 Paź 2023, 14:07

defens napisał(a):Honda z tego co się orientuje nie ma hydrauliki na zaworach

To prawda ale nie pamiętam jak tu jednak w Civicu UFO w 1.8 były zawory ustawiane na śrubkę więc prosta robota.

defens napisał(a): (nie wiem jak outlander) a moim „wymaganiem” jest właśnie hydraulika

Oultander miał chyba hydraulikę na zaworach.

defens napisał(a):P.s a jak ze sprzęgłem w Rav-ce? Dwumasa czy sztywne?

W benzynie Valvematic nie masz koła dwumasowego tylko zwykłe sprzęgło w skrzyni manualnej.

24 Paź 2023, 18:01

Dzięki za info
P.s jeszcze a propos Rav-ku, jest coś na co koniecznie zwrócić uwagę przy zakupie?( mowa o silniku valvematic)

24 Paź 2023, 19:32

Należałoby zacząć od tego, że Mokka jest nieporównywalna do RAV-4 (jest mniejsza).
Kolejna sprawa, że trzymasz się pewnych błędnych stereotypów, które dodatkowo niepotrzebnie demonizujesz:

defens napisał(a):auta maja hydrauliczna regulacje zaworów (priorytet dla mnie)

sposób regulacji luzów zaworowych nie ma większego znaczenia. Jeśli kupujesz auto na te 150kkm możesz tego nigdy nie ruszać (tak, posiadałem auto z regulacją na szklanki). Oczywiście napiszesz, że po co, skoro można mieć hydraulikę i mieć to z głowy. Można, jak najbardziej, ale zawężasz sobie i tak już niezbyt dużą pulę stosunkowo świeżych aut, które jakkolwiek są opłacalne do przeróbki na LPG (czyt. wtrysk pośredni)

defens napisał(a):- przebieg (za te pieniądze dostępne są powyżej 200tys)
- rocznik (2009-2011)

nie trzymaj się tak rocznika, wybierasz auta z segmentu takiego, a nie innego (na suvy/crossovery jest teraz moda, co winduje ich cenę), najważniejszy jest stan techniczny i jak pisałem wyżej - to dwa zupełnie różne auta, musisz określić sobie swoje potrzeby.

defens napisał(a):tańsze czesci i bardziej dostępne

różnice w cenach części eksploatacyjnych są pomijalne, dostępność - jeden wielki mit z końca komuny / początku lat 90-tych. Do mojego egzotyka z rynku USA byle pierdoła dostępna od strzała, w metropolii 50k mieszkańców

defens napisał(a):skrzynia biegów (może być) wadliwa

na ten temat cichosza bo zacznie się [...]

ale za to masz dwumasę (dwumasy w benzyniakach są trwalsze niż w dieslach, uprzedzam pytanie i Twój strach) i masz dodatkowy układ turbo (też nie należy tego demonizować, dobry olej + eksploatacja z głową)

24 Paź 2023, 19:49

Mike, z ta regulacja luzów zaworowych a raczej jej braku to dodatkowy koszt (większości aut regulacja co 30 tys km, w moim przypadku raz w roku co wiąże się z odstawieniem auta na 2 dni no i koszty, zależy od auta) dlatego wolę tych kosztów uniknąć. Znam dwa przypadki kto nie regulował luzow w aucie i skończyło się remontem, wiec tez nie jest tak do końca ze można sprawę olać, tym bardziej ze szukam auta z przebiegiem
Co do czesci sam miałem przypadek ze w całej Polsce były 2 szt zwyklej( przynajmniej się tak zdawało) poduszki silnika do niby popularnego auta volvo v50, a z forum Volvo znam przypadki o braku np. Półosi (może marginalny przypadek, ale akurat jest) dlatego pytam
Chce po prostu zminimalizować ryzyko odstawiania auta po mechanikach i wyrzucaniu pieniędzy (nie mylić z koniecznymi wymianami itp)
Dbam o auto jak mogę, wymiany oleju co 10tys, serwis gazowy itp… wiec wiem co to znaczy „jak dbasz tak masz” nie chce się naciąć jak jakaś skarbonkę bo wydaje oszczędności na auto które codziennie będzie mnie wozić do pracy…
A co do mokki… jedyne auto które żonie się podoba:)