Rekonesans, auto za ok 10k. Nowy kierowca :).

12 Kwi 2016, 06:11

Hej.

Zastanawiam się nad zakupem pierwszego auta. Nie znam się na samochodach kompletnie. Prawo jazdy mam od nieco ponad miesiąca. Uczyłem się oczywiście na Yarisie i poza tym, że jeździ to zachwycony nie byłem

. Ostatni miesiąc jeździłem Skodą Superb 2.0. Bałem się, że gabaryty będą utrudnieniem ale bardzo polubiłem tą dużą "limuzynę"

. Więc, szukam czegoś właśnie w tym stylu. Duże, wygodne, w miarę ekonomiczne (ok7l benzyny w mieście jest do zaakceptowania). Fajnie jakby nie muliło ale nie jestem rajdowcem więc żadne turbo silniki się są mi potrzebne. Na razie chcę się zorientować w możliwościach, nie spieszy mi się z zakupem. Kwota 10k jest orientacyjna. Bardzo ważne jest dla mnie żeby nie trzeba było się co chwilę umawiać z mechanikiem na naprawy

.

Na ten moment przyglądałem się:
Ford Mondeo mk3
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
Audi A6
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
Opel Omega
[link do oferty na Allegro wygasł]
Mazda 6
[link do oferty na Allegro wygasł]
Audi A4
[link do oferty na Allegro wygasł]
Opel Vectra
[link do oferty na Allegro wygasł]
PEUGEOT 407
[link do oferty na Allegro wygasł]
MERCEDES C180
[link do oferty na Allegro wygasł]
MERCEDES C180
[link do oferty na Allegro wygasł]
Mercedes W203
[link do oferty na Allegro wygasł]

Jest w ogóle sens te internety przeglądać czy sami naciągacze tam?
Z góry dzięki za wszelkie podpowiedzi

.
Pozdrawiam!

12 Kwi 2016, 11:51

Wybacz, ale Twoje oczekiwania są nierealne. Oczekujesz spalania 7L/100km w mieście w segmencie D w benzynie?

Nawet segment C będzie miał problem z osiągnięciem takiego wyniku (chociaż przy mega ekonomicznej jeździe to akurat możliwe w seg. C)

Żeby nie narażać się na koszty, to odpuściłbym A6 i Mercedesy. Czy warto internety oglądać? Zdecydowanie tak. Ale miej oczy otwarte i szukaj u prywatnych ludzi a nie u handlarzy. (Np dzwoniąc pytaj: ja w sprawie samochodu, jak zapyta jakiego to już wzmóż czujność bo to handlarz który ma X samochodów. Prywatna osoba raczej będzie sprzedawać tylko 1 samochód). Poza tym ze zdjęć dużo widać. Np lakier inny/spasowanie elementów. Czy np tablice rejestracyjne które czasem mogą doprowadzić do wypadkowej przeszłości pojazdu.

12 Kwi 2016, 19:10

7l benzyny w mieście pali Yaris 1.0. Akurat mieści się w Twoim budżecie.

12 Kwi 2016, 19:16

Mondeo ok ale nie z silnikeim SCi (bezpośredni wtrysk) są bardo wadliwe
U mnie w firmie są dwie Omegi ale z najlepszym wyposażeniem i 3.2 albo 3.0 i tam koszty utrzymania i paliwa są spore
Mazda ma uszkodzony silnik

Co do miasta to moje 1.4 16v w mieście przy spokojnej jeździe pali 7-7,5

Szczerze to nie wiem czy to dobre rozwiązanie kupować na pierwszy samochód auto z takimi dużymi silnikami. Weź pod uwagę czy sam utrzymujesz to auto czy rodzice. Sam posiadam prawo jazdy od raptem pół roku i coś o tym wiem. Mocny silnik kusi do szybkiej jazdy co wiąże się z dużym spalaniem

O reszcie niech się ktoś bardziej doświadczony wypowie

13 Kwi 2016, 10:41

Ja także zastanawiam się nad autkiem do 10/11 tyś i myślę nad Astrą II , 5 drzwiówką lub Coupe Bertone może ktoś się wypowie na temat Astry Coupe Bertone

13 Kwi 2016, 11:17

No dobra, może z tym 7l to przesadziłem ale jeżdżąc tym Superbem 2.0 po mieście ok (35km prawie codziennie) płaciłem za zalanie połowy baku 100 tygodniowo. Więc ok, powyżej 7l wychodzi ale nadal nie jakaś masakra

. Jest to w miarę do zaakceptowania dla mnie. Faktem jest, że staram się jeździć bardzo spokojnie. Auto za własną kasę będzie i paliwo też

. Późno zrobiłem prawko

. No tak czy inaczej, jeśli z takim dużym jest problem żeby znaleźć to może coś mniejszego?
[link do oferty na Allegro wygasł]
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
[link do oferty na Allegro wygasł]
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

Co myślicie o tych? Dzięki za odpowiedzi

.

13 Kwi 2016, 11:33

Bawarki za ~10k bym odpuścił. Nie ten budżet, mogą i wyglądać ładnie, ale będą to straszne ulepy.

13 Kwi 2016, 11:51

Bawarki?

13 Kwi 2016, 11:53

Bawarki tj. BMW

13 Kwi 2016, 12:10

Widzisz noob

. A te Astry i Civic? Też spoko wyglądają, małe to może i dobrze w mieście. Będzie kasa to kupię jakiegoś wielkiego grzmota

.

13 Kwi 2016, 13:41

Astry i Civic'e są dobrymi autami. Ale co do Twoich wyborów:

1. Złoty civic: pięknie odpicowany na handel. Ja z zalożenia odrzucam "wypastowane wnętrza", później się to wszystko lepi a z zakamarków i tak wylazi stary kurz. A pastowanie moze ukryć milion drobnych rys które pokazałyby jak dbano o auto.
2. Czarny civic: tu lepiej bo nie taki odpicowany, więc można oglądać i doszukiwać się historii pojazdu oglądając go na żywo. Niewypastowane wnętrze broni się samo.

Oba civic'ki oryginalne, ale później mogą być problemy z częściami karoserii/lampami, bo nie jest to popularna wersja. Zależy też jak patrzysz na koszta.

Astra szwajcar? Sprzedaje po 1 roku? Nie dziękuję. Na bank upalany po młodym gniewnym.
Astra bertone: silnik nie myty, to na plus. Akumulator Varta? Właściciel idzie po kosztach. Wnętrze wygląda na pastowane - dla mnie minus.

Tzn jak do ktoregos auta masz blisko - mozesz podjechać i obejrzeć z jakimś "szpecem", żeby niespodzianek nie było. Niech się jeszcze wypowiedzą inni, bo nie jestem alfą i omegą i mogę być stronniczy/nieobiektywny względem sprowadzanych aut.

13 Kwi 2016, 14:09

O widzisz, dzięki za info. Zupełnie nie pomyślałem żeby tak patrzeć na oferty i faktycznie zwracałem uwagę na te odpicowane opcje

.

13 Kwi 2016, 14:24

Tylko wiesz, nie traktuj tego jako żelaznych zasad. Bo możesz trafić na prywatnego właściciela który np lubi sobie pastować wnętrze.

Po prostu w przypadku handlarzy/os. prywatnych które podejrzanie szybko sprzedają samochód, bierz poprawkę na wszystko i po prostu bądź podejrzliwy w każdym aspekcie.

Pamiętaj, jak chcesz kupić tanie i dobre, to musisz kupic 2 rzeczy. Najpierw "tanie" (by się nauczyć że za dobre trzeba zapłacić więcej), a potem dopiero "dobre".

13 Kwi 2016, 14:37

No dobra ale auta za 150k to przesada dla mnie w tym momencie

. Tak jak pisałem, nie spieszy mi się. Wiec jeśli za 10k mam się tylko wkurzać to wolę odpuścić

.

13 Kwi 2016, 14:59

Za 10000 zł kupisz już dość dobre auto w niezłym stanie tylko po prostu jest jedna złota zasada czyli nie napalaj się i nie warto po auto jechać więcej niż te 100 ew 150 km od swojego miejsca zamieszkania w jedną stronę a i tak to już dość dużo czasu potrzeba aby tam dojechać

Jak nie potrzebujesz LPG a chcesz w miarę niskie spalanie w mieście to może ford focus MK1 z silnikiem 1,6

[link do oferty na Olx wygasł] link poglądowy

tylko bez LPG szukaj bo ten się nie nadaje do tego paliwa