Renault 19 vs fiesta 3 - AWARYJNOSC

01 Lis 2010, 19:39

Witam
Rozwazam miedzy tymi dwoma modelami. Nie mam duzo do wydania, bo ok.1-2,5 tys. pln, a one wlasnie po tyle stoja. Jezdze praktycznie tylko po miescie i okolicach miedzy miastami (GOP). Jakies trasy sie trafiaja raczej "wakacyjnie" pare razy do roku, ale jednak.
Nie jezdze duzo, wychodzi jakies 500km miesiecznie.

Fiesta wygrywa pod wzgledem gabarytow do miasta i spalania, ma tez chyba mniej delikatnych elementow typu plastikowe ozdoby zdrerzakow, wiec mozna parkowac np. na krawezniku jak nie ma miejsca. Pod pozostalymi wzgledami reanult jest gora (komfort, wszechstronnosc, bezpieczenstwo), ale spotkalem sie z opiniami, ze kupno prawie 20 letniego renault to fatalny pomysl, skarbonka bez dna i wiecej do niego wloze niz jest on wart. Czy rzeczywiscie jest z tym tak zle? Fiesta tez by byla prawie 20 letnia, wiec czy sa jakies roznice pomiedzy nimi pod wzgledem awaryjnosci?
czekerap
Nowicjusz
 
Posty: 2
Miejscowość: gop

01 Lis 2010, 20:05

ja już bym wolał atu plus poloneza za 2 tys w bdb stanie w gazie wiec spalanie 10 l czesci tanie no i sie nie psuje raczej
Papież? A ile on ma dywizji?

J. Stalin
emilo222
Aktywny
 
Posty: 395
Miejscowość: kuj-pom inowrocław

01 Lis 2010, 20:16

Dzieki, ale taka kolubryna odpada zwlaszcza, ze najczesciej jezdze sam i po miescie :). R19 w wersji 3d to juz tak na granicy. Malo jezdze, wiec gazu nie potrzebuje raczej. Biorac pod uwage to ile mam na samochod i to czego od niego oczekuje (jakies minimum dynamiki, komfortu, wzgledna zwinnosc w miescie), to rozwazam tylko te 2 modele. O tym ktory wybiore zadecyduje wlasnie kwestia awaryjnosci.
czekerap
Nowicjusz
 
Posty: 2
Miejscowość: gop

01 Lis 2010, 20:23

noto fiesta zwrotniejsza jest chociaż słyszałem że ma słaby skręt mniejszy motor i nie taki wiejski jak R19
Papież? A ile on ma dywizji?

J. Stalin
emilo222
Aktywny
 
Posty: 395
Miejscowość: kuj-pom inowrocław

01 Lis 2010, 20:51

Polonez jak polonez, za 2 tyś jest to jakaś opcja, nawet nie taka stara, tyle, że spali więcej i z rudą jest na "Ty". Fiesta niby też, ale jednak odrobinę mniej.
Może jakiegoś Golfa II byś znalazł gdzieś w okolicy? U mnie właśnie niedawno poszedł za 2300 zł w ładnym stanie motor 1.6 benzyna, przebieg 290 tyś, rok 90. Silnik zdrowy, karoseria też.
Mając 3 tyś na Twoim miejscu rozglądałbym się właśnie pomiędzy Golfem II a Audi 80 B3 - w zależności od potrzeb miejsca.
"... wypadki drogowe powstają dlatego, że dzisiejsi ludzie jeżdżą po wczorajszych drogach jutrzejszymi samochodami z pojutrzejszą prędkością..."
stasiowski121
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2201
Miejscowość: Podkarpacie
Auto: VW T4/Audi 80 B4/Passat B3
Silnik: 2.5 TDI AXG
Paliwo: Diesel
Typ: Van
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1997

01 Lis 2010, 21:07

Też jestem za Golfem.
Wydajemy pieniądze, których nie mamy, na tuning, którego nie potrzebujemy, by podobać się ludziom, których nie znamy.
Barol
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 38411
Zdjęcia: 0
Miejscowość: Górny Śląsk
Auto: VW Golf VI
Silnik: 1.4 TSI 122KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2012