RENAULT LAGUNA 1.8 16V Dynamique 5dr

28 Kwi 2007, 10:58

lukasz789: Na podstawie jednego felernego egzemplarza wysuwasz opinie nt forda, nie mając innych ocen...? Trochę, jak babkami - spotkałeś tę, no, wiemy...i co? wszystkie są...???

28 Kwi 2007, 12:57

3Fordy w rodzinie kilka u znajomych to jest wedlug ciebie mało. Wedlug mnie to jest juz cos żeby określić dana marke.Jeden może byc przypadkiem , felernym egzemplarzem no góra dwa ale trzy to juz cos znaczy.Znbam wiele osób , ktore przejechaly sie na fordach w róznych modelach.ale ja nikomu niezabraniam kupować Forda to jego indywidualna decyzja 9 może mu sie poszczęści).Każdy ma swój punkt widzenia mój jest taki a forum wedlug mnie jest po to by wymieniac się poglądami.

28 Kwi 2007, 17:53

Lukasz789:

dopiero teraz wyliczyłeś się z ilości fordów felernych w Twoim otoczeniu. Wcześniej było o wujku i lagunie, też do sedesu i w megance buchała gorącem klima - słowem wokół Ciebie sajgon z marnymi markami? A może użytkownicy - ci Twoi znajomi, to pechowcy?

28 Kwi 2007, 18:02

Łukasz789: Opinie Twoje są bardzo analityczne i krytyczne, co zupełnie wybiło z koncepcji Kolegę _ketchup_ . Zaproponuj Mu zatem auto, które według Ciebie i Twoich znajomych nie będzie usterkowe ponad miarę, będzie wyglądało na miarę oczekiwań młodej osoby, odejście będzie na miarę F1 i spalanie na poziomie do 7,5 litra...

29 Kwi 2007, 09:26

[quote="malken"]:shock: Łukasz789: Opinie Twoje są bardzo analityczne i krytyczne, co zupełnie wybiło z koncepcji Kolegę _ketchup_ .

hmm.. to prawda , ale przyznam ze jak poczytalem na temat forda fusiona tylko ze biore pod uwage disla to cieszy sie dobra opinia , w benzynce jest mniej popularny ,uzytkownicy najbardziej narzekaja na mala moc , obejrzalem ostatnio 3 modele o przebiegu 30000 , 50000 i 80000 i zdziwilem sie ze wszystkie maja bardzo zjechane tarcze i klocki , co do ostatniego 80 k to rozumie ,ale 30k i tak zjechane tarcze to mnie troszke zaskoczylo ,niewiem czy to nie bedzie wada forda , do wymiany komplet hamulcowy co 10 k

29 Kwi 2007, 12:51

_ketchup_: O czasie zużycia klocków i tarcz hamulcowych jednym z czynników - oprócz materiałów - może być styl jazdy, tzn. rozpędzanie na 5000obr na krótkim odcinku i hamowanie do podłogi. Jeśli ktoś tak lubi jeździć, to nie można się dziwić szybkiemu zużyciu kompletu hamulcowego...

Z przebiegu wątku i postów w nim napisanych wynika, że nie ma dla Ciebie auta, bo każde totalnej krytyce poddaje Łukasz789...A właśnie: Łukasz789 - czym niezdartym jeździsz, jeśli wolno spytać?
_ketchup_: a jakie inne auta rozważałeś do zakupu?
Zdobądź może tegoroczny Katalog Auto Świata nr1 i poczytaj zamieszczone tam opinie o dużej gamie aut różnych segmentów.

29 Kwi 2007, 20:01

Pewnie że wolno zapytac Audi A6 2,0 TDI a czy niezdarte to jeszcze nie wiem bo jeźdże nim tylko tydzień . Może faktycznie pechowcy ale nawaliły i to jest problem Sluchajcie forum to wymiana opini. Ja uważam że nowe auta to juz pod względem bezawaryjności odbiegaja od tych sprzed 7-10 lat.teraz to sa robione na 5-6 lat i nowa gablota .Wiem że nic nie jest niezniszczalne ale porownując starsze BMW i nowe to dwie rózne bajki gdzie zrobisz na nowym BMW 385 tys km . bez wymiany wtrysków?Ale zeszłem z tematu.Każdy musi miec własny rozum i wyrobić własne zdanie o marce, my tylko możemy pomoc wygłaszając własne opinie.

29 Kwi 2007, 21:22

Łukasz789: Jakbyś jeszcze napisał rocznik i przypuszczalny przebieg? Decydowałeś sam, czy ktoś z otoczenia Cię wspierał?

30 Kwi 2007, 10:10

YYY, ja wogole nie widze sensu tej dyskusji.Lukaszu, nie masz racji, poniewaz na przyklad, jak by moj wujek mial porsche 911 GT3, ciotka Chrysler'a Atlantic'a a babcia forda focusa, i kazdemu z nich, bysie auto psulo, to pomyslales ze to moze byc ich wina, lub tez wina JEDNEJ czesc samochodu, od ktorej zalezy np: sprawnosc silnika.
Czlowiek moze miec najlepszy samochod swiata, ale jak nie bedzie o niego dbal, to kiszka.
poza tym, fordy sa w czolwce, pod wzgledem bezawaryjnosci.

01 Maj 2007, 16:05

No cóz skoro was to tak bardzo intryguje to audi A6 2,0 TDI 2007 rok full opcja ( dalem ok. 280 tys.)produkcji nowy z salonu kupiłem i tutaj moge troszke pocieszyć_ketchupa_że przy kupnie odwrócił sie ojciec i powiedzial że głupi jestem , biore taki samochod i wyżej cenie luksus, ekonomiczność i wyposażenie niż silnik i przyspieszenie ale to juz tak bywa . Kupiłem go tylko dla tego że znajomy powiedzail że lepszy będzie od E klasy. A pozatym dużo drożej by mnie wyszedł.