06 Mar 2015, 13:59
Ja mam nietypowe egzemplarze (bo i długo szukane), dwie laguny II i dwie megane II (czyli te najgorsze roczniki: 2001-2007) przejechane łącznie ponad ćwierć miliona kilometrów i najpowazniejsza awaria to były cewki w V6 (zdychają po jednej), koło pasowe wału w V6 (piszczało) i termostaty w V6 oraz 1.6, żadnej awarii wymagającej lawety. Bardzo bym chciał, żeby inne moje samochody były aż tak awaryjne, najdroższa awaria to było koło pasowe, całość kosztowała z wymianą może z 500 pln parę lat temu. Mam dobre porównanie z Vectrą C znajomego, jego egzemplarz jest na tyle pechowy, że w rok na naprawy wydał więcej niż ja przez ostatnie 10 lat na 4 samochody, no ale to turbodiesel. Ty możesz mieć pecha i trafić na taką sama Lagunę, dużo zależy od egzemplarza, ale w przypadku benzyniaków widzę po znajomych sporo sztuk które jeżdzą i jeżdzą bez większych problemów.
Z tego co widzę po znajomych musisz szykować sie na potencjalne pierdoły, które są niskokosztowe, ale czasem irytujące, czyli np. niedziałające podgrzewanie prawego lusterka, zawieszone HF wymagające użycia karty do odblokowania drzwi, takie drobiazgi.