16 Sty 2011, 15:52
Otóż problem wygląda tak że, gdy odpalam auto to wszystko pięknie za pierwszym razem bez kłopotów odpala, ale po dojechaniu do celu np wczoraj pojechałem na stacje bez kłopotów zgasiłem auto nabił mi gazu i nie chciał odpalić po krótkim czasie aku się rozładował i lipa przyjechał po mnie znajomy zabraliśmy aku naładowaliśmy i na wieczór wróciliśmy i wszystko było ok wjechałem na podwórko, wszedłem do domu po klucz od garażu i znowu nie chciał odpalić. Wróciłem za około 30-40 min i znowu wszystko było ok. Ktoś wie co się dzieje??