REKLAMA
Naprawa podsufitki w samochodzie wymaga od nas trochę pracy i myślę że większość osób wiedząc jak to zrobić poradziła by sobie z takim problemem. Opiszę jak naprawić podsufitkę od której zaczyna odpadać materiał i gąbka zaczyna się kruszyć co uniemożliwia podklejenie w uszkodzonym miejscu. W takim przypadku jedynym słusznym sposobem jest wymiana poszycia podsufitki usuwając stary materiał i przyklejając w jego miejsce nowy.
Gdzie kupić materiał na podsufitkę?
Mamy sporo możliwości jak np. sklepy które oferują takie materiały na allegro tu warto zwrócić uwagę na jakość materiału ponieważ te lepsze kosztują powyżej 30 zł za metr, drugi sposób to kupno materiału u tapicera ale tu cena może być wysoka, trzeci sposób znalezienie sklepu który zajmuje się sprzedażą materiałów obiciowych na tapicerki do samochodów. Znalezienie odpowiedniego materiału na podsufitkę nie jest zatem takie trudne Pamiętajmy też jak już znajdziemy dostawcę o wyborze odpowiedniego koloru.
Co nam będzie potrzebne?
Oprócz materiału do naprawy podsufitki potrzebne nam będą klej do podsufitek (Ja używałem w sprayu to jest droższa opcja ale może być też taki który z puszki nałożymy pędzlem), rękawiczki (najlepiej materiałowe), wałek taki jak do malowania ścian który ułatwi nam rozprowadzenie materiału podczas przyklejania, szczotka ryżowa o średnio twardym włosie którą usuniemy pozostałości starej gąbki, papier ścierny (używałem o gradacji 220 bo taki akurat miałem pod ręką), nożyk introligatorski i nożyczki.
Demontaż podsufitki
Ok, jak mamy wszystko skompletowane to możemy przejść dalej do naprawy już samej podsufitki. Wymontować musicie ją sami tu niestety Wam nie pomogę bo w każdym samochodzie jest trochę inaczej. Opiszę krótko jak wygląda wyciągnięcie podsufitki z Grand Voyagera w którym robiłem taka operację. Sama podsufitka ma trochę ponad trzy metry więc trzeba uważać jak ją wyjmujemy żeby gdzieś jej nie uszkodzić, przełamać więc warto tu skorzystać z pomocy drugiej osoby. Zanim jednak to nastąpi musimy ją uwolnić u mnie było z tym sporo roboty ponieważ w podsufitce są cztery nawiewy, wyświetlacz komputera, schowki, sterownik klimatyzacji na tył więc to wszystko musiałem zdemontować. Kolejnym krokiem było znalezienie wtyczek do kabli które szły do podsufitki i okazało się że są za maskownicami w słupkach po obu stronach przy samej podłodze więc całe słupki trzeba było rozebrać. Dalej z tylnych słupków wystarczyło odchylić te plastikowe osłony. Na koniec został tył bo przez bagażnik trzeba wyjąć podsufitkę i w tym celu warto wymontować trzeci rząd siedzeń. W bagażniku zdejmujemy osłony boczków prawą i lewą oraz listwę górną przy podsufitce, trzeba też z prawej strony zdjąć część rury która umożliwia nadmuch do kanałów podsufitki. Odpinamy trzy kołki plastikowe przy górnym rancie i powoli manewrując podsufitką wyjmujemy ją na zewnątrz.
Montaż w odwrotnej kolejności i o ile wyjęcie można zrobić samemu to przy montażu będzie problem chodzi o to żeby nie pobrudzić nowego materiału.
Stara podsufitka
Procedura naprawy podsufitki
Tu mamy kilka punktów których trzeba się trzymać chcąc zrobić to porządnie. Musimy przygotować miejsce w którym będziemy naprawiać materiał na podsufitce i z tego względu warto mieć do niej dostęp z każdej strony. Ja robiłem to na podłodze (płytki w garażu) którą wcześniej dobrze wyczyściłem. Jak już mamy miejsce i podsufitka sobie leży to przechodzimy do zrywania materiału.
Materiał z podsufitki powinien nam się oderwać bez większego problemu, łapiemy za jeden koniec i powoli zrywamy. Zostanie nam gąbka którą będziemy musieli usunąć i do tego celu potrzebna nam będzie szczotka ryżowa lub inna która jest dosyć twarda i nie ma gęstego włosa. Taką szczotką szorujemy całą podsufitkę aż zejdzie nam cała pozostał gąbka.
Odkurzamy sobie tak żeby było czysto i jeżeli nie widać już nigdzie pozostałości po gąbce i mamy ładną powierzchnie warto wziąć papier ścierny i przetrzeć całą powierzchnię. Po tym trzeba dokładnie ją odkurzyć najlepiej taką szczotką jakie są dostępne zazwyczaj w zestawie przy odkurzaczu.
Powierzchnia przygotowana, to teraz bierzemy materiał kładziemy na podsufitkę i zostawiamy sobie z przodu i z tyłu po około 10 cm naddatku, a resztę obcinamy, po bokach może być więcej zostawione (szerokość materiału zazwyczaj to 150 cm) nie będzie nam przeszkadzało.
Teraz czas na klejenie. Trzeba pamiętać żeby kleje w sprayu dobrze wymieszać i sprawdzić jak powinna wyglądać procedura którą zaleca producent kleju ponieważ czasem różnią się one od siebie. Ja korzystałem z kleju Forch i Tesa w obu przypadkach klej nanosiłem na podsufitkę oraz na gąbkę od podsufitki. Biorąc pod uwagę rozmiary podsufitki robiłem to etapami zaczynając od jej przodu. Przyklejałem jednorazowo pasek o długości około 50-60 cm na całej szerokości podsufitki. Miałem wtedy kontrolę nad przyklejanym materiałem i ładnie mogłem rozprowadzić go żeby nie zrobiły się żadne zagięcia. W miejscu gdzie gąbka była przyklejania z drugiej strony po materiale w rękawiczce gładziłem materiał a jak przykleiłem cały pasek to używałem wałka w celu lepszego rozprowadzenia i wygładzenia całej powierzchni. Jeżeli po drodze macie jakieś otwory to warto w tym miejscu naciąć taki krzyżyk wtedy zmniejszamy naprężenia materiału, a odpowiedni otwór dotniemy sobie później.
Takie etapy powtarzałem aż przykleiłem całą podsufitkę.
Podsufitka przyklejona jak widać na zdjęciu teraz możemy pozwolić jej niech sobie poleży tak około godzinki (ja tak zrobiłem) po czym zabieramy się do obcinania naddatku materiału. Jeżeli boki starej podsufitki były zawinięte materiałem to musimy zrobić tak samo, więc to trzeba wziąć pod uwagę podczas obcinania. W moim przypadku boki nie były zwinięte w materiał więc obcinałem materiał zostawiając około 5 mm takiego zapasu. Nie wyszło mi to idealnie równo ale tego i tak nie będzie widać. Oczywiście obcinacie nożyczkami lub ostrym nożykiem według uznania. U mnie nie wszędzie sprawdzały się nożyczki.
Jak już to zrobimy to wycinamy otwory tam gdzie one powinny być i tu również trzeba pamiętać żeby zostawić sobie lekki naddatek materiału, lepiej obciąć za mało niż za dużo bo dociąć zawsze będzie można ale w drugą stronę już nic nie będziemy w stanie zrobić.
Tak gotową podsufitkę montujemy do samochodu wszystko składamy i cieszymy się nowym poszyciem Pamiętajcie że materiał podsufitki zaraz po przyklejeniu może nie być idealnie równy nawet jak go dobrze przykleimy ponieważ jest na piance która po kilku godzinach od przyklejenia powinna się ułożyć i wszelkie nierówności lekkie załamania powinny zniknąć. U mnie dopiero na drugi dzień zniknęły wszystkie nierówności które dało się zaobserwować niedługo po klejeniu.
Nowa podsufitka
Jeżeli macie jakieś pytania to piszcie, a Ja w miarę moich możliwości postaram się odpowiedzieć na nie. Mam nadzieję, że pomogłem opisując naprawę podsufitki