Reprezentatywny samochod do 35tys.

23 Paź 2013, 21:46

dzida napisał(a):kirin88 szczkasz, bo Cie dotyczy, a to jest MOJE zdanie i nic Ci do tego, że mnie śmieszą tacy oszczędni bogacze (sknerstwo, polska mentalność - nie wiem)

Nie wiem o jakim bogactwie tu mowa. Skoro w Twoi mniemaniu v8 to oznaka bogactwa to musisz żyć w jakiejś zaściankowej rzeczywistości

Dawno minęły czasy gdy samochód był jakimkolwiek wyznacznikiem statusu, to nie PRL

Sknerstwo? Może zdroworozsądkowa oszczędność, może zaradność w trudnych polskich realiach.

dzida napisał(a):możesz mnie nazywać idiotą, że szanuję motoryzację, spoko ale to nie ja mam V8 LPG, bo nie wyrabiam na paliwo

Wyśmiewanie ludzi oszczędzających to właśnie domena osobników bez grosza przy d...

)) Zdroworozsądkowe oszczędzanie uważam akurat za powód do dumy a nie coś czego mógł bym się wstydzić

23 Paź 2013, 21:57

Każdy sknera mówi, że jest zdroworozsądkowy i zaradny - tutaj już się dawno o tym przekonałem niekoniecznie w kontekście motoryzacji i nie mówię dokładnie o Tobie. Możesz stać pod dystrybutorem LPG w swojej BMW V8

Zaradny to jak już mogę być ja skoro na kredycie zarobiłem 7000zł, a nie spłacałem 2gie tyle ale to tylko taka definicja tego słowa...
I mówisz o wyznaczaniu statusu społecznego autem - doskonale o tym wiem, mam Hyundaia...

Nie wiem jaki masz z tym problem co ja myślę o gazowaniu ww przeze mnie aut... Moje zdanie. Tak samo myślę o szpanowaniu autem "zacnej marki". Mam swoje zdanie o takich osobach i wcale nie pozytywne przez to, że lubię motoryzację i jak tacy ludzie ją niszczą...
Serce się kraja jak widzę klasyczne V8 czy szybkie sportowe auta i ich wersje z LPG gdzie właściciel mówi, że przecież to zdroworozsądkowe. Normalnego Europejczyka stać więc nie pakuje tego więc kto tu jest bez grosza przy d...? Polaczek kombinator ale to wina Tuska

23 Paź 2013, 23:11

mobileIS napisał(a):Nie mam pojęcia,może jestem jeszcze za młody,mam od niedawna prawo jazdy i może faktycznie nie rozumiem pewnych spraw

Jeżeli lubisz jazdę i zaczniesz od fajnego V8 to juz dalej będziesz miał tylko jeden problem-jak do niego wrócić

23 Paź 2013, 23:52

Też myślałem podobnie ale jak moge jeździć 4 litrowym v8 z LPG, a 2iltrową benzyną w tej samej cenie to o czym tu rozmawiać... Poza tym do momentu otwarcia maski nikt tego LPG nie zauważy

24 Paź 2013, 09:19

Z mojej praktyki wynika, że LPG jeżeli jest dobrze wystrojone, na odpowiednich podzespołach to nie skraca żywotności zwykłego silnika (do wyżyłowanych itp. sportowych silników jak np. w serii ///M bym nigdy nie wsadził) w sposób, który należałoby brać pod uwagę przy montażu. Jestem zdania, że do czasu gdy silnik się skończy to oszczędności będą na poziomie ceny wielokrotnego zakupu/remontu danego silnika.

Przykład mój - E30 320i. Na lpg zrobione 100 tys km, przy czym 70 tys km na gazie na śrubkę, 30 tys sekwencja. Wynik na hamowni po 22 latach od nowości, bez ingerencji w głowicę, wymian kabli, palca rozdzielacza, nawet filtra powietrza (przeze mnie, nie wiem jak wcześniej) - 126 km ze 129 km katalogowych...Na lpg wyhamował 119 koni.

Pieniądze zaoszczędzone na LPG (średnio 20 pln na 100 km) - 20 tys pln. Gdy silnik by się skończył nawet teraz co jest niemożliwe imo to zaoszczędziłem by wstawić silnik S52B32 od M3 321 koni.

Citroen Xsara Picasso 1.6 - 300 tys km, z czego 250 tys km na lpg sekwencja. Do dziś silnik dobrze chodzi na pełnym syntetyku.

Oszczędności na LPG (średnio 15 pln na 100 km) - 42 500 pln. Kupuję 2 letniego citroena albo 40 silników na zapas do tego.

Dobrze eksploatowany silnik V8 BMW z tamtych lat przejeżdża bez remontu do miliona km. Powiedzmy, że lpg skróci żywotność i silnik wymaga remontu przy 800 tys km. Ktoś kupił używane V8 i zagazował przy przebiegu 100 tys km. Zrobił autem przez 10 lat 700 tys km na lpg.

Przy średnich oszczędnościach z V8 na poziomie 30 pln na 100 km na lpg mamy po 10 latach 210 tys pln oszczędności. Idziemy do salonu kupić sobie nowe BMW 335i, wracając do domu podjeżdżamy na kawkę do mcdonald's i spotykamy tam dzidę, który wyśmiewa nasze zdechłe V8, które rozwaliliśmy gazem LPG i opowiada o swoim niespełna stu konnym Hyundaiu, którego nigdy nie zagazuje.

24 Paź 2013, 11:04

achh Wy i te Wasze BMW

nic dziwnego, że stara gwardia forum się nie udziela... już widzę jak jeździcie BMW za 200tysi hahahaha nie stać Was na V8 w Pb i już nie mówiąc o aucie za 200k. No i obowiązkowo weź z fabrycznym gazem. Forum przez Was na psy schodzi co już dostrzegliśmy z innymi użytkownikami na priv, którzy dawniej udzielali się.

Wszędzie wpychacie bmw nawet w tematach na tanie auto - bardzo fachowo

Jak podobają mi się te auta to przez takich ludzi nie kupiłbym go i to nie jest kwestia finansów - jeszcze mnie stać. Nie jestem typem wywyższającym się znaczkiem na masce jak wszystkie pionki i pajace na wsi.

Ale oczywiście wszystko przez to, że czytać nie potraficie. 100razy mówiłem, że to moje zdanie no ale Wasze BMW z LPG już to boli. Mówiłem, że mam tyle instynktu samozachowawczego aby nie pchać do wszystkiego LPG tylko do tego co mi nie szkoda. V8 w Suvie nie jest równe V8 w Mercu S, 7er czy Focusowi RS, bo chodzi o całokształt auta!!!!!! Dlatego zagazowałbym BMW X5 V8 czy BMW 540i ale już nie M5 czy 740i - jeśli tego nie pojmiecie to znaczy, że nie potraficie czytać interpretować wypowiedzi więc nie macie co tu robić.

24 Paź 2013, 11:09

Ja tylko napisałem suche fakty, a Ty nie potrafisz ich przyjąć na klatę jak widzę.

24 Paź 2013, 11:20

zedytowałem wyżej

24 Paź 2013, 11:23

Ale ja Ciebie rozumiem. Tylko nadal fakty są jakie są, napisałeś, że byś nie niszczył V8 gazem gdzie to nieprawda. Sam nie wiem, czy bym serię 7er zagazował, bo jednak zabiera to trochę komfortu co by nie było.

24 Paź 2013, 11:28

Mówiąc niszczył gazem miałem na myśli, że auto w LPG nie ma takiego uroku co z PB jako całokształt - nie chodziło mi o kwestie mechaniczne. Znów zła interpretacja zdania albo źle to ująłem. Niech będzie czuć benzyną, a nie frytkami z rury jak przycisnę.
Po prostu nie na wszystkim bym oszczedzał aby tylko spełniać marzenia co do auta.
Mam listę aut których nie wypada gazować i już

24 Paź 2013, 14:13

Ale spina <lol>
Streszcze

Jestes fanem motoryzacji a nie stac cie by wozic sie v8 wiec wybieraj:

1. Zakladasz lpg, realizujesz marzenia i czerpiesz z motoryzacji pelnymi garsciami to co najlepsze.

2. Purtasz starym hyudaiem wmawiajac kazdemu ze to lepsze rozwiazanie bo nie musisz sie wstydzic za lpg. W koncu dzwieku v8 mozna posluchac na youtube

24 Paź 2013, 14:28

kolejny fanatyk BMW z lpg - wyjdź

nigdzie nie napisałem, że H jest lepsze od BMW, widać fani tej marki nie zdali matury z polskiego...
Przez takich ludzi zniechęciłem się do kupna ładnej e46tki.
Wstyd jest mieć LPG w unikatowym aucie a nie ogólnie - znów czytanie ze zrozumieniem leży - luuudzie po co się wypowiadać jak się nie zna zasad wypowiedzi?
Napisze łopatologicznie po Waszemu jak ja to widzę - jazda M5 czy 7er w LPG to jak walenie konia, a w Pb jak dobry sex - zrozumieliśta?

P.S. wczoraj znajomy kupił e39 535 i zakłada LPG bo tak jeździłby tylko przez tydzień ale ma wielki silnik ale jak go nie stać, a chce V8 to musi; do wybaczenia. Jakby to było M3, M5 czy inne takie to byłby idiotą.

P.S.2: Jak Wam nie pasuję mogę zacząć dawać przykłady na Mercedesach Audi, czy Lexusach.

25 Paź 2013, 11:46

Ja także jestem zdania,że instalacja LPG mija się tutaj z celem bo jeżeli już mamy taki samochód- to powinno nas być stac na jego utrzymanie. Taka jest prawda,a poza tym nie rozumiem stwierdzenia "reprezentatywny", trzeba podać dokładne kryteria oraz wymagania względem auta.