Cześć,
Nadciąga czas rozstania z moją EJ9 D14A4. Od razu napiszę, że jakby było mnie stać to pewnie kupiłbym UFO i nie gazował, ale na chwilę obecną inne rzeczy są ważne. Na lepsze auto przyjdzie jeszcze czas.
Mam do wydania ok 20tys. Około to nie 25. Może być 19tys albo 21. Z instalacją gazową albo do zainstalowania LPG.
Autem chcę jeździć około 5 lat. Może więcej jak się nie będzie psuło.
Przebiegi od 1k miesięcznie w górę, dość dużo miasta. Niektórzy napiszą, że bez sensu gaz, ale jak chcę jeździć 5 lat to 1 rok zwróci się instalacja, a potem już oszczędzam.
Moje wymagania:
-kombi/hatchback, 5 drzwi,
-najważniejsze - tanie naprawy, mam świadomość, że auto 7-10 letnie to nie nówka i czasem trzeba coś w nie włożyć, nie chcę jednak skarbonki,
-ogólnie tania eksploatacja,
-silnik benzyna dobra do gazu, prosta, znana,
-rocznik absolutnie min. 2005,
-bezpieczeństwo jak największe, wiem, że to śmiesznie może zabrzmieć ale im więcej gwiazdek NCAP, tym lepiej, woże dziecko i to też jest jeden z głównych motywów zmiany auta,
-duży bagażnik (dziecko),
-osiągi podobne bardziej do mojego obecnego auta niż do Fabii SDI, ale wiem, że tutaj jest dużo wyrzeczeń,
-klima chyba nie muszę pisać,
-komfort przynajmniej w miarę, mi tam jest dobrze w mojej EJ9 więc chyba bardziej tyłek boleć od nierówności już nie może
![Wink ;)]()
,
-marka bez znaczenia, nie jestem specjalnie uprzedzony, uwielbiam japońskie samochody, ale na to przyjdzie jeszcze czas,
Znalazłem 3 auta.
1. Octavia II sprzed faceliftingu oczywiście 1.6 102KM 2005 albo 2006, nie patrzę już na Octavię I bo to chyba bez sensu, to jest już stara konstrukcja,
zalety:
-silnik najlepszy chyba do LPG w historii, najprostszy z moich typów,
-olbrzymi bagażnik, bezkompromisowy i nie w kombi,
-wolna utrata wartości,
-w miarę poprawne wnętrze,
-komfortowe zawieszenie - wielowahaczowe,
-duża podaż, można łatwo trafić egz. z PL z historią z ASO,
wady:
-silnik nieco za słaby na tę budę jednak, a w stosunku do spalania to w ogóle szału nie ma,
-wygląd (przynajmniej dla mnie),
-4 gwiazdki NCAP,
-wysoka cena, za 20tys chyba cieżko będzie z gazem, może bez,
-wielowahaczowe zawieszenie jednak może być bardziej kosztowne w naprawie,
2. Astra H z silnikiem 1.8, 125 KM tylko kombi i tylko rocznik 2005 , ostatni chyba z tym motorem,
zalety:
-silnik już daje w miarę radę, niezły moment,
-5* NCAP,
-mocne zawieszenie i tanie w naprawie,
-tanie części,
-wygląd nienajgorszy,
-można wyhaczyć niezły egzemplarz pod względem wyposażenia,
-fajny rozstaw osi, więc chyba trochę lepiej się prowadzi niż Octavię,
wady:
-pali jednak trochę więcej choć przy instalacji nie ma aż takiego bólu,
-musi mieć na 100% LPG, inaczej pójdę z torbami z paliwem, nie mogę zostawić samej benzyny, albo kupić z LPG
-niska podaż, wszystko praktycznie z Niemiec, mało egzemplarzy
-tylko 2005, cena ciut niższa niż przy Octavii, ale znowu wszyskto z Niemiec więc nie wiadomo czy nie kręcone,
-toporne wnętrze, ale to ma mniejsze znaczenie,
-bardziej wadliwa elektryka silnika niż u rywali,
3. Renault Megane II, 2008 albo 2009, 1.6 113 chyba KM, kombi,
zalety:
-najmłodsze, 6-7 letnie auto można wyciągnąć za te 18-19 tys.
-silnik pomimo, że ma średni moment to jest już niezły, coś pomiędzy 1.6 Octavii, a 1.8 Opla,
-silnik najbardziej oszczędny, jak mi się odwidzi to nie zainstaluje LPG i przeżyje,
-tanie części zamienne, łącznie z silnikiem,
-nienajgorsze wnętrze, choć podobno trzeszczące,
-wygląd ok,
-mocna konstrukcja, 5*NCAP
wady:
-szybka utrata wartości,
-wkurzające drobne awarie elektryki, cholerna karta hands free czy coś takiego,
-ogólnie chyba wyższa awaryjność,
Generalnie 3 podobne auta, pod względem długości, osiągów, prostoty silników, ale jednak są różnice.
Jeszcze myślałem o Lagunie II z 2007 roku 2.0 135 KM krajową najlepiej z historią serwisową z ASO. Tylko nie wiem czy nie lepiej brać rok, dwa lata młodszą Megane nawet z teoretycznie słabszym silnikiem 1.6. Kusi ten fajny moment obrotowy 191Nm i dobra reakcja na LPG.
Ewentualnie Megane II z tym silnikiem i to kombi ale to ze świecą chyba szukać trzeba i tylko import. Chociaż osiągi ma już w porządku..
Macie może inne pomysły?
Nie wiem czy rozważać diesla, chyba nie skoro dojazdy do pracy max 20km. A jak dłuższe by były kiedyś to gaz też da radę.
Z góry dziękuję za rady.