Muszę się przyznać, że Laguna była przez jakiś czas dla mnie pierwsza ale chyba zbyt dużo słyszałem o jej awaryjności. Może się jeszcze do niej przekonam. Co do Passata to chyba oczywiste ale ma on także swoje wady np. zawieszenie i może to że jest on w cudzysłowiu chodliwy
. Focus ponoć bezawaryjny. No i Mazda wiadomo japończyk czyli bezawaryjny i małe spalanie. Szczerze mówiąc żadnego z nich nie miałem a jedynie słyszałem i w dodatku nie wiem ile z tego prawdy. Tak więc zachęcam do dalszej rozmowy
P.S. W moim zestawieniu zabrakło jedynie
Volvo V40 1999r. 1.9TDI - o tym samochodzie chyba najmniej wiem więc jeśli ktoś ma jakieś informację proszę piszcie
Pozdrawiam