REKLAMA
Szukam rodzinnego (dwójka małych dzieci) auta do około 25 tysięcy, ale chciałbym się w tej kwocie zmieścić z ubezpieczeniem, olejami i tam dalej. Pod uwagę biorę kombi i minivany, ale kombi jakby więcej na rynku i taniej. Z minivanów bardzo mi się podoba C4 Picasso, ale ciężko o sztukę w manualu lub z tym bardziej polecanym automatem. Mazda 5 też ładna, ale wszędzie wersje 7-osobowe.
Oglądałem C5 na zawieszeniu hydro, jest bajecznie wygodny, ale ładna, doposażona sztuka jest chyba poza budżetem.
Po komisach i handlarzach już nawet nie patrzę, obejrzałem parę aut i sobie darowałem.
Auto musi mieć klimę i isofix (najlepiej też z przodu), ale bajery typu podgrzewane fotele czy dobre audio też mi uprzyjemnią życie. Mile widziana możliwość wyłączenia poduszki pasażera. Z tyłu musi być miejsce na nogi dla osoby około 180 cm, ja sam mam 170, więc fotel nie jest daleko odsunięty.
Zdecydowałem się na diesla, bo robię rocznie 15-20 tysięcy km, z czego pewnie z 70% po autostradach i między miastami, więc DPF powinien się przepalić. Wycinanie nie wchodzi w grę.
LPG też by mogło być, ale wtedy to już minivan z odpowiednio większym bagażnikiem, żeby po włożeniu butli zostało co najmniej 450 litrów (koło wolę wozić, jestem pechowcem, jak tylko go nie zabiorę to na pewno złapię gumę)
Znalazłem parę ogłoszeń w swojej okolicy, nie szukam daleko, bo nie mam czasu jeździć nie wiadomo ile, chyba że po pewne auto od sprawdzonej osoby.
Takie mam na oku:
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
I jeden w moich rodzinnych stronach, mógłbym wysłać tatę żeby obejrzał
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]