Rodzinny samochód, automat, ok 15 tyś, trasy + miasto.

16 Paź 2016, 19:18

Witam serdecznie,

Końcem stycznia w związku z zmianą pracy muszę zdać auto służbowe. Wolałbym nie tylnionapędowe i nie Opla Astrę bo jeździłem w życiu już Astrą F, G, H i obecnie J i mam przesyt na ten moment. Rodzina obecnie 2+1. Samochód na jakieś 3 lata.

Budżet: 15 tyś.
Rejon: Mazowieckie, Podkarpackie
Użytkowanie: Roczny przebieg ok 25 tyś do 30tyś. W tygodniu głównie po Warszawie trochę miasta, trochę obwodnicy, zakupy itp. Raz - dwa razy w miesiącu w weekend trasa do domu rodzinnego 300 km w jedną stronę . Dwa razy do roku wizyta u dostawcy w Salzburgu 1000 km w jedną stronę + jakieś wakacje do 1000 km.

Własne potrzeby:
Skrzynia: automatyczna
Paliwo: Benzyna+lpg lub ropa
Nadwozie: Większy sedan lub kombi - fajnie jakby nie wyglądało jak konstrukcja z zeszłego wieku (walizki + wózek dziecięcy - wiadomo, że butla lpg ogranicza miejsce w bagażniku)
Rocznik: Im młodsze tym lepsze.

Komfort:
Mile widziane: Klimatyzacja, Wygodne fotele, W miarę dobre wyciszenie, Elektryczne szyby, Ładne wnętrze

Myślałem o szukaniu auta do 30 tyś typu Laguny III 2.0 dci ale jak zacisnę pasa to w 2-3 lata skończę spłacać kredyt hipoteczny. Jestem koło 30stki więc zdążę pojeździć nowszymi autami a na ten moment postanowiłem, że fajnie byłoby znaleźć na te 2-3 lata coś sprawdzonego do ok 15 tyś (jeśli się mylę, poprawcie)

Myślałem o:
- Saab 9-3 czy silnik 1.9 TiD będzie ok ewentualnie wersja z lpg 2.0t (podobno strasznie trzeszczą plastiki?)
- Peugeot 407 2.0 HDI
- Może Singum lub Vectra C 1.9CDTI?
- Volvo V70 2.4D - nigdy nie jeździłem Volvo nie mam żadnych doświadczeń z tą marką, mała oferta na rynku, wszystko praktycznie świeżo ściągnięte.

Czasu mam jeszcze trochę ale nie tak dużo. Będę wdzięczny za porady i oceny moich typów:)

16 Paź 2016, 21:52

Tak na początek - silnik diesla nie wydaje się dobrym wyborem. Nie wiem jakie kręcisz odcinki, ale taka konstrukcja rozgrzewa się do odpowiedniej temperatury pracy po ok. 10km jazdy (zimą). Dość oczywistą sprawą jest też, że jazda na niedogrzanym silniku nie jest najlepszą opcją. Samochód, który kupujesz będzie miał już kilkanaście lat. Bardzo wątpliwe, że znajdziesz go z pełną historią. Nigdy nie wiesz co tak naprawdę jest w środku a koszty napraw silników diesla są znacznie wyższe niż większości tych zasilanych pb. A wynika to z obecności osprzętu, którego większość benzyniaków po prostu nie posiada lub jest trwalszy (np. dwumasowe koła ze względu na mniejszy moment obrotowy czy nawet wtryskiwacze).

A co do typów: Każdy silnik, który wymieniłeś jest w zasadzie dobry...tzn. był dobry, kiedy był nowy. Teraz, po przejechaniu 300-400 tys. km może być różnie. 1.9cdti i 1.9tid to ten sam silnik a dokładniej 1.9jtd konstrukcji fiata. vectra c i saab 9-3 mają tą samą płytę podłogową i w związku z tym technicznie są bardzo zbliżone. Plastiki w saab'ie nie tylko są twarde i trzeszczą ale również się ścierają (w 9-5 jest lepiej). 1.8t, 2.0t i 2.0T w 9-3 to ten sam silnik. Dwa pierwsze różnią się tylko programem, 2.0T ma większe turbo.
Co do volvo - automaty w s60/v70 nie należą do jakiś super-trwałych, nie są złe, jednak trzeba im się przyjrzeć przy zakupie. Wszystkie benzyniaki godne polecenia, diesle również (ale nie kupiłbym diesla za 15k, gdzie turbo+dwumasa+wtryski+pompa = wartość samochodu).

Tak podsumowując - typy masz dobre, ale odpuściłbym diesla, szczególnie, jeśli tak jak piszesz eksploatacja samochodu to nie jedyne wydatki jakie masz.
Każdy z tych samochodów ma w palecie fajne benzyniaki, również pod to lpg.
Od siebie dorzuciłbym lagunę mk2 FL (po 2005), mondeo mk3, mitsubishi galant, saab 9-5 (większy i lepiej wykonany), powinieneś już znaleźć fajną mazdę 6 (trzeba uważać na rdzę, nie wiem jak z automatami). Jeśli nie przeszkadza Ci wygląd to są też skody ;P No i trochę mniej spotykana opcja - rover 75.

26 Paź 2016, 13:30

Dzięki serdecznie za rady. Spodobał mi się bardzo SAAB 9-5 byłem oglądać wersję 2.0T 150KM z 2006 roku z LPG, przebieg około 250 tyś za 19 tyś trochę powyżej budżetu ale mogę dać więcej za dobre, zadbane auto (był wymieniany rozrząd, kaseta zapłonowa, zestaw odmy, uszczelka pod głowicą). Automat fajnie przerzuca biegi, auto jest zadbane - trzeba będzie je sprawdzić jeszcze w serwisie, który zajmuje się Saab'ami i znaleźć kogoś kto mógłby też rzucić na nie okiem. Mam tylko pewne obawy czy awaryjność i serwis tych samochodów na prawdę odbiega od średniej pojazdów i czy jak wyjadę z Warszawy do siebie na prowincję znajdę jakiegoś magika, który się nie przestraszy tego, że to nie Passat 1.9 TDI?

Rozglądam się zgodnie z radami za Mazdą 6 byłem oglądać 2 z LPG ale obie miały spory problem z rdzą i były świeżo sprowadzone od "dziadka z Niemiec" przez osobę prywatną u której pod domem było 15 samochodów więc nie budziły mojego zaufania.

07 Lis 2016, 19:56

Pozwolę sobie odbiegnąć od tematu. Znajduję odpowiadający samochód (Opel) w dużym mieście ale praktycznie na drugim końcu Polski - auto teoretycznie dobre ale wiadomo jak to jest. Pasuje do kryteriów, które przedstawiłem powyżej.

Lepiej wpakować się w samochód jechać te 650 km i umawiać się np. w ASO Opla na sprawdzenie samochodu czy lepiej w jakimś niezależnym serwisie (w pierwszych dwóch wypadkach i tak kosztuje nas to 1300 km drogi + czas) czy może skorzystać z oferty firm które za 300 zł wysyłają kogoś kto sprawdza auto, podpina pod kompa, wjeżdża na podnośnik następnie na piśmie przedstawia raport na temat tego samochodu. Auto stoi u osoby prywatnej, która użytkuje go od 9 lat więc nie u komisanta, który zna połowę właścicieli serwisów i ASO po imieniu.

07 Lis 2016, 20:29

Korzystałem z takiej firmy i polecam, z tą różnicą, że na "full pakiet" wyłożyłem ponad 400 zł. Musisz tylko zdecydować, czy warto wyrzucać kasę na oględziny auta, które jest popularne i zapewne znalazłbyś coś bliżej
Na pewno wyjdzie taniej niż jechać i go oglądać, przy okazji nie będziesz miał wyrzutów sumienia, że jechałeś kilka godzin w jedną stronę na darmo jeśli auto okaże się trupem.

07 Lis 2016, 21:06

Akurat dobry znajomy kolegi z firmy sprzedaje Opla Vectrę 1.9 CDTI 2007 rok w automacie 2 właściciel - kupiony w salonie w Polsce przebieg 160 tyś km na ten moment z całą historią w ASO. Tak jest podobno - a że wydając pieniądze nie wierzę ludziom na słowo to warto to sprawdzić.

Miałem docelowo podarować sobie silniki diesla ale gdyby okazało się to prawdą to myślę, że zakup takiego samochodu z takim przebiegiem i pełną historią to nie byłoby złe rozwiązanie.

Rodzinny samochód, automat, ok 15 tyś, trasy + miasto.

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum