Rover 220 1998-Odgłos z amortyzatora.Pomóżcie!!!

03 Mar 2009, 18:10

Jadąc dzisiaj autem nagle usłyszałem jakieś dziwne dźwięki dobiegające z przedniego zawieszenia.Tak jakby sprężyna przedniego amortyzatora.
I po zatrzymaniu się bujałem samochodem z jednej i z drugiej strony-okazuje się że problem tkwi w amortyzatorze(lub sprężynie) z przodu po lewej stronie(od strony kierowcy).Przy bujaniu tak słychać jakby skrzypienie jakby coś tam tkwiło-poprostu przy dociążaniu tej strony samochodu jak amortyzator chodził to takie dźwieki wydawał-no nie wiem jak inaczej to opisać.Nie wiem czy problem tkwi w amortyzatorze czy w przednim wahaczu czy sprężyna poszła?
Czy wiecie co to może być?
misza198818
Początkujący
 
Posty: 62
Miejscowość: Wielkopolska
  • 03 Mar 2009, 18:37

    Amortyzator raczej nie skrzypi, to sprężyna prędzej,czy jest peknięta?Niekoniecznie,ja sobie przypominam,że kiedys w Mercedesie zaczeła mi skrzypieć sprezyna ,ja poprostu przesmarowałem ją olejem naniesionym pędzlem,tylko trzeba uważać by nie pochlapać gumowych elementow zawieszenia,opon oraz gumowych przewodów hamulcowych,możesz też prysnać środkiem typu Xeramics lub WD40,powinno pomóc,mnie pomogło i juz się nie powtorzyło.Może również byc przyczyna w skrzypieniu wahacza w okolicach silentblocka ale to jest mniej prawdopodobne.
    PhantomASA1
    Forumowicz VIP
     
    Posty: 8572
    Zdjęcia: 3
    Miejscowość: Z prawdy :)

    03 Mar 2009, 19:02

    Czyli psiknąć poprostu za sprężyne w amortyzator,tak?
    Nic się nie popsuło?Bo nie wiem czy mogę jeździć czy lepiej zostawić auto i sprowadzić mechanika?
    misza198818
    Początkujący
     
    Posty: 62
    Miejscowość: Wielkopolska

    03 Mar 2009, 19:09

    Samo skrzypienie nie jest grożne gorzej gdy coś stuka,nie sądzę by coś pękło,dla spokoju ducha możesz sobie zobaczyć jeśli sprawia ci to dyskomfort w prowadzeniu samochodu,ja przesmarowalem i pomogło,dlaczego spręzyna mialaby zacząć skrzypiec po pęknięciu?
    PhantomASA1
    Forumowicz VIP
     
    Posty: 8572
    Zdjęcia: 3
    Miejscowość: Z prawdy :)

    03 Mar 2009, 22:20

    a wielisce po uwage teleskopy? :wink:
    >>>kamil<<
    Nowicjusz
    Awatar użytkownika
     
    Posty: 22
    Miejscowość: zabrze

    03 Mar 2009, 23:54

    No własnie ja w swoim,życiu zdziasiątkowalem dziesiątki Amorkow roznej masci,stukały owszem ale żeby ktoryś skrzypial ?Nigdy zaden!
    PhantomASA1
    Forumowicz VIP
     
    Posty: 8572
    Zdjęcia: 3
    Miejscowość: Z prawdy :)
    • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

      Wyprawa na narty: jak się do niej przygotować?
      Rodzinna wyprawa na narty może okazać się wspaniałą przygodą. Im więcej śniegu, im nowocześniejsze wyciągi i piękniejsza okolica – tym więcej wspaniałych wspomnień z takiego wyjazdu. By móc jednak korzystać z ...

    06 Mar 2009, 19:40

    To powiedzcie mi Panowie teraz gdzie mam dokładnie siknąć tym WD-40?
    W amortyzator czy gdzieś muszę pod samochód się wkulać?
    misza198818
    Początkujący
     
    Posty: 62
    Miejscowość: Wielkopolska

    06 Mar 2009, 20:09

    Ja sadze ze to moze byc uszkodzone lozysko mcpersona.
    zibi58
    Początkujący
     
    Posty: 57

    06 Mar 2009, 21:19

    Jak coś skrzypi przy bujaniu auta to może być że końcówka wachacza pracuje sobie na sucho ( pęknięta osłona gumowa , wilgoć zrobiła swoje ) Wjechać na kanał i jeden niech buja , a drugi czai gdzie to skrzypi.
    bonifacy
    Stały forumowicz
     
    Posty: 4901
    Zdjęcia: 0
    Prawo jazdy: 01 01 1981
    Auto: Fabia II , Fabia II
    Silnik: 1,4 CGGB , 1,4 BXW
    Paliwo: Benzyna + LPG
    Typ: Kombi
    Skrzynia biegów: Manualna

    07 Mar 2009, 15:42

    Juz bylem na kanale i wyszlo ze to sworzeń wahacza ale i tak kazał mi psiknąć WD-40 żeby ten amortyzator nie skrzypiał tylko nie powiedział gdzie mam psiknąć.Pomożecie w tej kwestii?
    Gdzie mam dokładnie psiknąć tym WD-40?Czy wystarczy,że tutaj z góry jak koło odkręcę czy musze jakoś od spodu auta gdzieś jeszcze siknąć?
    misza198818
    Początkujący
     
    Posty: 62
    Miejscowość: Wielkopolska

    08 Mar 2009, 17:35

    Nie bagatelizuj skrzypienia ze sworznia wahacza,samo psiknięcie napewno pomoże tylko w zlikwidowaniu tego skrzypienia jesli wlejesz środka smarnego pod gumę osłony sworznia ale tego nie rób pod żadnym pozorem!,sworzeń wahacza skrzypi zazwyczaj wtedy gdy skrecasz kołami a samochod stoi lub rusza.Sworzeń wahacza wymień ,to twoje bezpieczeństwo,uszkodzone sworznie wahacza bywaja powodem grożnych wypadkow,odlatuje po prostu koło w sytuacjach ekstremalnych gdy kula wyskoczy z panewki! :?
    PhantomASA1
    Forumowicz VIP
     
    Posty: 8572
    Zdjęcia: 3
    Miejscowość: Z prawdy :)