ROVER 416 SI 96r OLEJ NA TŁOKACH I W KOLEKTORZE SSĄCYM.

10 Gru 2013, 23:45

WITAM . ostatnio ubywał płyn z chłodnicy i oczywisci dolewałem , dzis jadąc nagle zaczął okrpnie kopcic na biało .samochód przycholowałem i sciągłem głowice i co ??
na wszystkich tłokach sporo oleju i w kolektorze ssącym. uszczelka pod głowicą na pewno do wymiany ale czy coś więcej prosze o pomoc.... może coś takiego ktos miał. zastanawia się czy
rozglądac się za silnikiem, czy wymienic uszczelke i bedzie ok. czy coś gorszego się stało.

PILNE............... Paweł
bilard8
Nowicjusz
 
Posty: 3
Prawo jazdy: 10 02 1981
Auto: rover 416
Silnik: 1.6 si 112 km
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1996

10 Gru 2013, 23:49

Jak masz już wyjętą głowicę to polecam:

Kompletny remont głowicy - wszystko (tylko zanim to zrobisz sprawdź czy nie jest pęknięta, najlepiej udaj się z tym do fachowca).

Wymianę UPG + nowe śruby oczywiście ale to mieści się w pierwszym punkcie.

Płukanie kanałów olejowych i silnika + wymiana oleju z filtrem.

Płukanie układu chłodniczego + nowy płyn.

Pozdrawiam :).
Vermin
Stały forumowicz
 
Posty: 1670
Zdjęcia: 4
Prawo jazdy: 06 01 1992
Auto: Ściera
Silnik: 2.0 DOHC EFI
Paliwo: Benzyna
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1993

10 Gru 2013, 23:52

ale z kąd tyle oleju na tłokach i w kolektorze ssącym ????
bilard8
Nowicjusz
 
Posty: 3
Prawo jazdy: 10 02 1981
Auto: rover 416
Silnik: 1.6 si 112 km
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1996

11 Gru 2013, 00:02

bilard8 napisał(a):ale z kąd tyle oleju na tłokach i w kolektorze ssącym ????


Może to wynikać z wielu rzeczy np. pękniętej głowicy lub uszkodzonych uszczelniaczy. Można to stwierdzić dysponując "wymontowaną głowicą". Najlepiej gdy oddasz ją do fachowca... Osobiście zalecam pełen remont głowicy. Rzecz jasna może to również wynikać ze zużytych pierścieni/tłoków. Ale nie jestem w stanie Ci nic wywróżyć. Na pewno fachowiec będzie w stanie to ocenić. Aczkolwiek uszkodzenie "góry" silnika jest pewne, więc na niej skup się na bank, jeśli fachowiec wcześniej stwierdzi, że potrzebny jest generalny remont silnika to zastanów się czy Ci się to opłaca.

Pozdrawiam :).
Ostatnio edytowany przez Vermin 11 Gru 2013, 00:06, edytowano w sumie 2 razy
Vermin
Stały forumowicz
 
Posty: 1670
Zdjęcia: 4
Prawo jazdy: 06 01 1992
Auto: Ściera
Silnik: 2.0 DOHC EFI
Paliwo: Benzyna
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1993

11 Gru 2013, 00:04

czy to normalne jest tyle oleju na tłokach jak się uszczelka uszkodzi
bilard8
Nowicjusz
 
Posty: 3
Prawo jazdy: 10 02 1981
Auto: rover 416
Silnik: 1.6 si 112 km
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1996

11 Gru 2013, 00:09

I tak i nie... Uszkodzenia mogą być bardziej lub mniej rozległe. Ciężko to stwierdzić po samym opisie. Nie jestem w stanie doradzić Ci nic więcej. Udaj się z tym do fachowca. Najlepiej do firmy, który zajmuje się konkretnie regeneracją głowic samochodowych.

Pozdrawiam :).
Vermin
Stały forumowicz
 
Posty: 1670
Zdjęcia: 4
Prawo jazdy: 06 01 1992
Auto: Ściera
Silnik: 2.0 DOHC EFI
Paliwo: Benzyna
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1993

11 Gru 2013, 10:10

czy to normalne jest tyle oleju na tłokach jak się uszczelka uszkodzi

nie jest to normalne , ale w silnikach Rovera zdarza sie bo głowica delikatna ,
i przelot kabnału olejowego jest b.wrażliwy
zlekceważyłeś pierwsze objawy wydmuchanej uszczelki, to zostało Ci dużo do czyszczenia
nie montuj na starych szpilkach i bez sprawdzenia i planowania głowicy :mrgreen:
przyjacielscy sąsiedzi ??? zakłamani agresorzy, mija 75 lat od ciosu w plecy - im sie znów marzy wypad w Europę , nawet jakby miały zginąć tysiące podwładnych, nieważne wyśle się następnych
sympatyk
Zaawansowany
 
Posty: 878
Miejscowość: na skraju grodu
Prawo jazdy: 15 09 1976
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Freelander e picc. scuderia
Silnik: Otto 95÷121
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Manualna