
Początkowo obawiałem się, gdyż mieszkam w 10,000 tys mieście , że będzie problem z mechanikiem, który poradzi sobie z tym autem aż natknąłem się przez kumpla na Jacka. Jak się okazało w mojej mieścinie są 3 Roverki 75 wszystkie w sedanie i wszyscy naprawiają je u Jacy. Po rozmowie z jednym z właścicieli i z Jacą doszedłem do wniosku, że nie mam się czego bać. A jeden z właścicieli mówił, iż na początku też chciał auto sprzedać bo mechanicy nie potrafili poradzić sobie z nim dopóki nie znalazł mechanika Jacka. Popytałem na mieście i nikt negatywnej opinii o nim nie powiedział.
Teraz tak pod uwagę biorę silnik 2,5 benzyna ew. 2.0 też benzyna. Fanie jakby miał gaz ale nie musi. Roczne moje przebiegi ok. 5-10 tys km. Kolo roverka nie ważny bardziej interesuje mnie stan techniczny i zeby nie był bity, bo blachy ponoć ma dobre nie rdzewieją. Auto najlepiej od osoby prywatnej nie handlarza. Co zauważyłem. że te od handlarzy są tańsze co mnie dziwi bo wychodzi, że handlarze ściagają je za 4-5 tys??? Skoro za 5-7 wystawiają?
Po auto moge jechać 100 KM albo trochę więcej od Bydgoszczy.
Przedstawiam wstępne linki do analizy aby specjaliści z forum powiedzieli, czy wogóle opłaca sie jechać.
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
Ten chyba od handlarza??
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
Ten raczej od osoby prywatnej?
Czekam na pomoc. Pozdrwiam
