REKLAMA

Forum samochodów hybrydowych, elektrycznych i konwencjonalnych
Dokładnie, tak. Są też dwie szkoły jeżeli chodzi o sprawdzanie oleju. Jedni mówią że powinno sprawdzać się na zimnym silniku a drudzy że kilka minut po zgaszeniu silnika.yeti65 napisał(a):Rozszerzalność cieplna
Ok, jak będziesz utrzymywał olej na tym poziomie to powinno być wszystko w porządku.Stefman napisał(a):I tak po godzinie czy dwóch jest 3/4 miarki a z rana nieco mniej (różnica ok. milimetra, półtora) więc chyba nie jest źle. Ubywać raczej nie ubywa, będę kontrolował.
Taki lekki specyficzny, benzynę byś wyczuł moim zdaniem od razu jak by się przedostawała do oleju.Stefman napisał(a):Tak jeszcze się zastanawiam nad olejem czy on ma zapach?
Mało trochę silnik nie zdąży nawet złapać temperatury pracy w takie dni jak teraz. Dobrze że raz w tygodniu robisz taką trasę to bardzo pomaga nie tylko na cały układ spalania ale też i pozwala doładować odpowiednio akumulator. Przy takiej jeździe powinieneś wymieniać olej nie później niż przy 10tyś. km lub raz w roku w zależności co nastąpi wcześniej.Stefman napisał(a):Dodam, że do pracy mam 3 km, czasem zrobię 10 - 15 kilometrów i tak zwykle dzień wygląda. Raz na tydzień trasa 150 czy 200 km.
I pewnie najwięcej jak jest nie rozgrzane. Myślę że tu jest ok i nie ma czym się przejmować.Stefman napisał(a):Autko kurzy głównie przy ruszaniu z jedynki i na wstecznym.
Chyba szukasz dziury w całym jak masz nowe autoStefman napisał(a):Autko jest nowe, ma nieco ponad 2000 km zrobione i zachodzę w głowę nad przyczyną
Możesz to prosto sprawdzićStefman napisał(a):Pytałem w innym wątku o wydech, bo ciągle jest mokry, nawet jak zrobię trasę, to jedna rura jest ok, a w drugiej jest woda. Podobno druga funkcjonuje tylko jak jest dużo spalin i jedna rura nie wyrabia
I pewnie najwięcej jak jest nie rozgrzane. Myślę że tu jest ok i nie ma czym się przejmować.
Chyba szukasz dziury w całym jak masz nowe auto
Możesz to prosto sprawdzićstań z tyłu a ktoś niech doda gazu i zobaczysz kiedy druga zacznie funkcjonować powinno to być widoczne przez nawet samo wypluwanie wody
Generalnie tak ale zawsze te pierwsze 1000km powinno się robić z głową i w miarę spokojnie. Silniki w dzisiejszych czasach są tak spasowane że nie ma praktycznie co tu się docierać ale warto tak robić.Stefman napisał(a):W salonie kazali wsiąść i jeździć, nie docierać, nie wymyślać, nie cudować... a ja dumam
...a patrzyłeś na 4-5tyś. obr.?Stefman napisał(a):na luzie ciskane na obroty rzędu 2tys, 3 tys. i lewa rura jakby ani dechła...
Woda dalej jest? Po takiej trasie nie powinno nic tam zostać.Stefman napisał(a):Dziś zrobiłem 200km, po ekspresówce m.in. także trochę pogoniłem, wróciłem do miasta i lusterko, pod światła auta z tyłu chmurki lecą Nie jakieś wielkie kłęby, ale jednak