REKLAMA
Witam wszystkich,
Mam pewien nietypowy problem. Otóż dziś w Poznaniu postawiłem samochód na 3 minuty pod blokiem zostawiając w nim dziewczynę. Po powrocie okazało się, że ktoś zdążył zarysować mi tylni zderzak wyjeżdżając z miejsca parkingowego i uciekł z miejsca zdarzenia. Dziewczyna zdążyła zrobić zdjęcie uciekającego pojazdu. Niestety jest bardzo niewyraźne. Przeszukałem później całe osiedle, ale nie byłem nawet pewny czego szukam. Samochód sprawcy w załączniku. Czy jest szansa, że któryś z obeznanych użytkowników tego forum jest w stanie stwierdzić z tak złego zdjęcia co to za marka i model auta? Byłbym bardzo wdzięczny.
Z góry dziękuję.