18 Maj 2013, 08:59
autko volvo s40 g1 1996 benzynka
mam takie pytanie jechalem dzisiaj z roboty i 25km przed domem auto stracilo moc i chodzilo jak traktor, ledwo przyspieszalo dojechalem do domku
i widze ze pracuje jak traktorek
otworzyłem maskę, i widze ze 2 gniazdo wylecialo tz kabel WN
widze ze świeca była lekko nie dokrecona wiec dokrecilem dosyć mocno i włożyłem ten kabelek odpaliłem auto i pracuje jak z przed usterki
ale jak ma obroty jałowe i nagle wcisnę gaz do dechy do w momencie jak wchodzi na obroty to jest takie mcone głuche uderzenie wczesniej tego nie było
co to do cholery jest?
i dlaczego sam z siebie odpadł kabel z 2 świecy?
czy przez jazde na 3 garach 25km mogłem cos zepsuć np kat?
dzieki wielkie