Witam!
to mój pierwszy post tutaj. od niedawna posiadam S40 1.9 Di 95KM.
niedawno jak wracałem z pracy silnik zaczal dziwnie glosniej jakby pracowac, jak trzymałem nogę na gazie, to z przedziału silnika (chyba) słychac było jakby brzęczenie, po zdjeciu nogi z gazu (hamowanie silnikiem) to brzecznie ustawało, znowu noga na gaz i niby nic nie było słychac ale po przejechaniu kilku kilometrów znowu jakies brzęcznie... czy ktoś z obecnych mial podobne objawy i co to moze byc?
dodam jeszcze, że nie dawno wymieniałem wszystkie filtry i olej (oleju dolałem do lini max - czy to moze byc przyczyną?)
dzisiaj jak jechałem rano to tez po 20km zaczał mi warczeć tak jak pisałem, i na sekundę zapaliła się
kontrolka silnika, i spalanie chwilowo jakby wzrosło, tak mi sie przynajmniej wydaje, jak patrzyłem na kompa
Gdy wracałem z pracy, silnik parę razy stracił moc, a po paru kilometrach całkowicie zgasł i nie mogłem go odpalić (rozrusznik kręcił ale jakby paliwo nie dochodziło)
Auto było wczoraj u mechanika, udało mu sie je uruchomić, wymienił filtr paliwa na lepszy i przejrzał wszystkie przewody i stwierdził ze wszystko ok. dodam jeszcze, ze auto jeździło coraz gorzej wraz z ubywaniem paliwa w baku (jak stanął to miałem w zbiorniku około 10-15L) po odebraniu auta od mechanika zgasł mi jeszcze raz na światłach, dość opornie, ale dało sie go odpali, dojechałem do stacji paliw wlałem do pełna. dzisiaj go odpaliłem, ale miesiac temu jeszcze auto odpalało przy pierwszym obrocie rozrusznika, a teraz musiałem czekac az kilka razy obróci i tak jakby z poślizgiem ale zapaliło, poczekałem kilka minut, zgasiłem i potem juz normalnie odpalał... czy ktoś ma jakis pomysł co to może być? czy pompa wtryskowa się kończy? czy pompka paliwa słabo podaje?