Samochód 45-50 tyś. Przesiadka z bravo

01 Wrz 2019, 15:25

Potrzebuję zmienić auto na mocniejsze i wygodniejsze. Sprawy się potoczyły tak, że pracujemy razem z dziewczyną w niemczech (550km od domu) i zjeżdżamy co najmniej z 3 razy na miesiąc do domu. Aktualnie jeździmy bravo 2 (90KM, LPG) i niestety na trasie nie daje rady za nic, a że ta część Niemiec to tereny gorzyste także nawet nie daje rady w mieście. Czego szukam? Nie mam zielonego pojęcia... Nie znam się na motoryzacji i jedynie moja wiedza jest oparta na tym co wyczytam w necie. Aktualnie Fiata mam już dość... Na to, że jest słaby narzekać nie będę, bo byłem tego świadomy kupując taki silnik, fajnie się prowadzi, mechanicznie nic się nie psuje a eksploatacja tania ALE to tylko Fiat.... Tu coś odpadnie, a to się zaroweczka jakaś spali np. w panelu nawiewu, nawiewy wydają jakiś dziwny dźwięk, plastiki też potrafią dać o sobie znać, zerowe wygluszenie (przy 130km/h już trzeba krzyczeć do pasażera). Porównując do astry h, która wcześniej jezdzilem no to astra pod względem komfortu półka wyżej jak dla mnie.
Czego wymagam od auta?
Kombi albo coś z większym bagaznikiem
LPG bym sobie raczej odpuścił. Każde auto w lpg miałem i zawsze coś było nie tak. Zresztą raczej nowsze auta maja juz w miarę znosne spalanie więc odpuszczam ta kwestie.
Ropa? Niby by pasowało bo rocznie teoretycznie bym trochę km robił, ale jest szansa że to się zmieni i będę miał auto w zasadzie potrzebne tylko na dojazd do pracy także zostaje przy benzynie.
Automat czy manual? Nie wiem... Zawsze jeździłem manualem, a teraz mam auto służbowe w automacie i w sumie fajnie się jeździ. Także raczej zdecyduje się na automat.
Poza tym musi mieć jakąś moc, nie za duże spalanie, cenie sobie też ładny środek, wygluszenie i w sumie tyle. Powiedzmy, że mam 45k + coś do włożenie na start

Na początku padło na astre lub Hyundaia i30/40 po czym stwierdziłem, że koniec z jakimiś oplami i ide półkę wyżej i biorę jakies Audi lub bmw. Na bmw ludzie narzekają, że drogie i częste naprawy... Na a6 mnie chyba jeszcze nie stać żeby ją utrzymać więc zostaje A4. Mazda 6 okazuje się kiepsko wykonana, nie wygluszona i do tego ruda gryzie. Ostatnio mnie kumpel na fordy pcha bo tanie, fajne i prawie jak nowe. Peugeot 507 niby fajny ale po przeczytaniu opin to kiepsko wygląda sprawa. Moja mi ostatnio wspomina o skodach bo za 40k to już całkiem fajne i w miarę nowe egzemplarze są. Passaty i golfy z tego co widzę kiepskie silniki.... Także jestem w kropce
Xeanix
Nowicjusz
 
Posty: 6

01 Wrz 2019, 16:03

Na takie trasy to skłaniałbym się ku dieslowi, benzynki przy prędkości 130km/h segmentu D będą palić 8-9l minimum.

Moje propozycje, rozsądne koszty utrzymania:
Ford Mondeo Mk4 2.0 TDCI
Citroen C5 2.0 HDI
Opel Insignia 2.0 CDTI
Peugeot 508 2.0 HDI
Renault Laguna 2.0 dCi
VW Passat B7 2.0 TDI

Z trochę droższych w utrzymaniu:
Mercedes W204 2.2 CDI
Honda Accord VIII 2.2 i-CTDi
Ossy
Forumowicz VIP
 
Posty: 7023
Zdjęcia: 0
Prawo jazdy: 07 01 2010
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Volvo S60
Silnik: 2.4T
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2002

01 Wrz 2019, 16:06

Pytanie też gdzie będziecie kupować i rejestrować auto, Niemcy czy Polska?
Jak PL to silniki powyżej pojemności 2.0 trzeba by odpuścić ze względu na kosmiczną akcyzę 18,6% (w porównaniu do 3,1% do 2.0 pojemności włącznie).
tomekdk
 

01 Wrz 2019, 16:15

Rejestracja Niemcy, a kupno gdzie się trafi. Chodzi za mną ten diesel ale wyjazdy częste do Polski to może być sytuacja chwilowa, a potem zostanę z dieslem i przebiegiem rocznym 20 tys km
Xeanix
Nowicjusz
 
Posty: 6

01 Wrz 2019, 16:23

I znowu to samo ... nie roczny przebieg definiuje czy diesel się nadaje, czy nie, bo nawet mając rocznego przebiegu 9000km ... diesel się nada ... gdybyś go robił poprzez trasę 100km ... 2 razy na tydzień = rocznie wyjdzie +-9000km a użytkowanie idealna dla diesla.
Dlatego ważniejsza kwestia jest taka - w jaki sposób użytkowałbyś później auto, czy byłyby systematycznie dłuższe trasy? (żeby DPF miał się gdzie wypalić i żeby tak dwumasy w mieście nie męczyć).
Poza tym w Niemczech jak to w Danii ON jest tańszy od PB95.
Mnie 2.0 diesel pali średnio 6l/100km ... 2.0 benzyna paliła 9,5l/100km ... przy 20000km masz wydatki rzędu ... 1500 EUR na diesla i 2700 EUR na benzynę, czyli 1200 EUR zostaje w kieszeni ze względu na mniejsze wydatki na paliwo posiadając diesla.

A auto oczywiście kupcie w Niemczech, nie w Polsce, tam będzie pewniej.
tomekdk
 

01 Wrz 2019, 16:34

Masz oczywiście rację :) ja trochę źle napisałem. Przyjmując, że miesięcznie w najgorszym wypadku będę robił 1000-1300km trasa, a reszta czyli średnio 800km miasto to opłaca mi się pchać w diesla? Biorąc pod uwagę, że diesel chyba trochę droższy w utrzymaniu będzie
Xeanix
Nowicjusz
 
Posty: 6
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Toyota Camry
    Nowa Toyota Camry to kolejny wielki powrót. Japoński sedan był niedostępny w polskich salonach Toyoty przez 14 lat. W tym roku powrócił i tak jak nowy RAV4 jest oparty na modułowej platformie GA-K z rodziny ...

01 Wrz 2019, 16:46

Jeśli nie jest to miasto z masą skrzyżowań, świateł i korków to co za problem?
Z miastem chodzi o to, że nie są to warunki zbyt dobre dla diesla ze względu na filtr cząstek stałych, dwumasa też nie lubi szarpania, ale nie popadajmy w paranoję, że dieslem nie można jeździć po mieście :)
Jeśli masz regularne dłuższe trasy "co chwilę" to powinno być ok, wszystko jednak zależy od tego użytkowania w mieście.
Poza tym sprzęgło / dwumasa to nie jest element, który się co chwilę psuje, a do tego w benzynie masz sprzęgło, które też się zużywa, a +-1000EUR oszczędności rocznie na paliwie to jest konkretna kwota.
Nowy DPF + wymiana tyle właśnie kosztuje, także de facto jeżdżąc dieslem przez 4-5 lat zaoszczędzasz na wymianę DPF-u, sprzęgła, dwumasy (które są elementami eksploatacyjnymi), jeśli zajdzie taka konieczność.
Może się też zdarzyć tak, że kupisz auto z dobrym przebiegiem, np. 100 000 km, sprzedasz po 4 latach ze 190 000 km i o żadnej wymianie DPF, sprzęgła i dwumasy może nie być mowy, bo się jeszcze nie zdążą zużyć.
A Peugeot 508, o którym wspominałeś (pisałeś 507) to dobre auto, pod koniec 2014 był lifting i na model poliftingowy polecam Tobie polować, z silnikiem 2.0 HDi.
Popatrz jeszcze na Volvo V60 2.0 diesel.
No i od siebie polecam Citroena C5, 2.0 HDi, 140/163 konie, niesamowity komfort, dobre wyciszenie, jadąc 150km/h autostradą w ogóle tej prędkości nie odczuwasz i średnie spalanie z takich warunków to 6l/100km ON (w V60 i 508 będzie to samo).
W 508 i C5 masz pełną 2-strefową klimę, czyli nie tylko nastawiasz różne temperatury dla kierowcy i pasażera, ale też możesz sobie oddzielnie wybrać gdzie ma im wiać (np. kierowca nawiew na twarz, pasażer na stopy). C5-tki mają też przeważnie czujniki parkowania z przodu i z tyłu, co się bardzo przydaje.
tomekdk
 

01 Wrz 2019, 17:11

W sumie nie ciężko obliczyć różnice miesięcznych kosztów Pb i ropy. Przy 1100km trasy i 700km miasto wychodzi różnica 50 euro na korzyść diesla oczywiście a ja zapewne zrobię te 2200 km raczej na bank więc już mamy ponad 100 euro.

Więc biorąc pod uwagę diesla to czy A4 2.0 tdi nie jest fajna? Oprócz Peugeota nic z Francuzów mi nie podchodzi...

Volvo też piękne :shock:
Xeanix
Nowicjusz
 
Posty: 6

01 Wrz 2019, 17:26

Audi A4 z 2.0 TDI jest ok pod względem trwałości ( z manualną skrzynią), ale koszty serwisu będą wysokie - na pewno wyższe niż auta francuskie i Opel, Ford.
Ossy
Forumowicz VIP
 
Posty: 7023
Zdjęcia: 0
Prawo jazdy: 07 01 2010
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Volvo S60
Silnik: 2.4T
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2002

01 Wrz 2019, 18:33

Decyduje się jednak na automat.
Peugeot 508 ma problemy z wygluszeniem niestety i przy 130km/h robi się nie znosnie (słowa Pana który 508 śmiga)

Citroën mi się no... Nie podoba

Volvo v60 mega mi się podoba.... Ten diesel 2.0 i automat to dobry wybór? Oraz jak wygląda cenowo z częściami?
Xeanix
Nowicjusz
 
Posty: 6

01 Wrz 2019, 19:56

Tutaj masz test wyciszenia, w mocniejszym Volvo przy 130km/h wychodzi głośniej przy pomiarach testowych:

[Aby zobaczyć link musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]


[Aby zobaczyć link musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]


Podstawowe pytanie - jaki silnik miał ten gość w 508 i z którego roku auto, bo jak miał 1.6 diesla to wiadomo, że bardziej będzie hałasował, bo wyższe obroty.
A z Twoim budżetem jesteś też w stanie kupić polifta (od 2014) i wersję 2.0 HDi 180 koni (auto jak w teście).
tomekdk
 

01 Wrz 2019, 21:16

Gosciu ma 2,0 blueHdi 150km. Bodajże 2017 rok

//
Dziwne, bo z tego testu wychodzi ze ta 508 jest w sumie bardzo cicha jak na ten segment. A jak w kosztach utrzymania ma się ten Peugeot do np. Volvo czy jakiegoś VW?
Xeanix
Nowicjusz
 
Posty: 6