No ja robiłem wakacyjnie w hurtowni spożywczej to trzeba było wywieźć wszystko
Albo się miało mało i stało w lesie aby nabić 8h w robocie albo robiło się po godzinach. W zimie mi mówili, że do niektórych miejscowości nie dojeżdżali wcale i wracało na magazyn.
U kurierów sprawa wygląda podobnie i czasem kończą robotę po 20 z tym, że my mieliśmy z góry ustaloną trasę i klientów i różniło się ilością zamówionego towaru, a kurier nie ma więc raz ma mniej raz więcej