dzida napisał(a):Skąd to wiem? Jestem jeszcze młody i wiem jak to było po odebraniu prawka.
Nawet w aucie z 60 KM pod maską potrafi odbić palma, a co dopiero jak masz czym cisnąć... Potem filmiki na YT lądują "150 w terenie zabudowanym" albo "dajesz malina".
Mi to ogólnie go nawet nie szkoda, niech się rozbija, ale przy okazji może zabić kogoś z mojej rodziny lub znajomych - dlatego nigdy nie polecę czegoś takiego. Z drugiej strony jak on musi mieć E90 żeby się podobać dziewczynom to tylko współczuć mogę.
Podsumowując. Jeśli nie jeździ od wielu lat za kółkiem, nie ma licencji, nie ściga się itp, to nie ma bladego pojęcia o kierowaniu autem i przy obecnej pogodzie to na pierwszym zakręcie wyleci na drzewo. I nie, żadne opony, ani ESP, ASR, ESC go nie uratują, bo nie zna praw fizyki i granicy przyczepności. Kup mu coś słabszego i normalnego, niech nauczy się jeździć, nauczy dolewać olej, sprawdzać stan, zmieniać koła itp. Niech nawet ma stłuczkę, przyrysuje auto i nie będzie go szkoda. Po 2-3 latach mu kupisz Be Em Wu i będzie rwał dupeczki jak chwasty.