Nie ściemniam
![Wink ;)]()
jeśli ktoś do mnie dzwoni , to mówię jak jest. Co do przodu , to prawdopodobnie coś było, ale od strony kierowcy, bo sprawdzałem auto miernikiem i na całej jego powierzchni jest git , włącznie z dachem, a właśnie od strony kierowcy na błotniku i od tej samej strony na masce pokazało większe wartości. Nie było to nic poważnego (prawdopodobnie) , bo sprawdzałem od spodu w tym miejscu itd. Spasowanie elementów oraz maski jest okej
![Wink ;)]()
Miejmy też na uwadze, że auto swoje lata ma , nowe nie jest
![Wink ;)]()
nie jest składane z pięciu, nie lata po drodze, wszystko jest tak , jak być powinno
![Wink ;)]()
Mechanicznie bez zarzutów.
Odbiegając od tematu , niektórzy ludzie są dziwni. Dzwonią , proszą o multum zdjęć , umawiają się , a później nagle się nie pojawiają. Szczególnie Ci co mają najbliżej. Mam wrażenie , ze chcą kupować auto , a nie kupić. Tj. przeglądać oferty , gapić się w zdjęcia zamiast ruszyć się i zobaczyć na żywo. Zaskakujące zjawisko.
Kolega ostatnio sprzedawał BMW E60 2.2 , auto naprawde zadbane , serwisowane jak należy , a nie po taniości , przebieg powyżej akceptowalnego ( 300 tyś) , ale cena nie najniższa. Jakieś niby zainteresowanie było , ale niektórzy dzwonili i mówili , ze co tak drogo , ze przebieg ogromny , ze w komisach takie auta dużo tańsze i ładniejsze
![Zszokowany :shock:]()
Sprzedać w dzisiejszych czasach auto , to trzeba mieć nerwy
![Mr. Green :mrgreen:]()