1. Ten diesel jest bardzo mało awaryjny, wręcz bezobsługowy i oszczędny. Jeśli chodzi o ZT to spośród wszystkich silników, które są dostępne jest najtańszy w utrzymaniu. Do tego m. in. rozrząd na łańcuchu. Bolączką tego diesla jest pompka sprzęgła, ale dobrego producenta część nie powinna sprawiać problemów.
Części eksploatacyjne ogólno dostępne, dużo zamienników od Rovera 75, BMW, coś tam od Hondy oraz Forda. Z części bardziej już pod MG/Rover to można kupić w dobrych pieniądzach używki z małymi przebiegami (najczęściej od Anglików, które są kupowane do demontażu z przeznaczeniem na części).
Generalnie nie narzekam, jest bardzo dobrze,z napraw jakie miałem to jedynie pompa paliwa i filtr paliwa wymieniałem, poduszkę silnika, a reszta rzeczy to raczej moje widzi mi się typu przyciemnianie szyb, mocniejsze żarówki itp.
2. Części jak na ten segment bardzo tanie oraz dużo używek jak już wspomniałem za bardzo dobre pieniądze. Ceny potrafią bardzo miło zaskoczyć. Pod warunkiem, że nie bierzesz oryginalnych części MG/Rover, bo potrafią być 2-3 razy droższe niż zamiennik innej renomowanej firmy, które w tym wypadku sprawdzają się w 100%.
3. Jeśli chodzi o przestrzeń wewnątrz to w MG będziesz miał go więcej niż w pozostałych 2 autach. Raz, że to auto o segment / półtora wyżej (Swoją droga często auto jest wrzucane do segmentu E, jednak jest w nim za ciasno na tą kategorię, więc segment D pasuje do niego najlepiej, a na tym tle wypada już bardzo dobrze.)
Wygląd wnętrza to kwestia gustu, typowy anglik z ciekawym designem deski rozdzielczej. Na początku patrząc na zdjęcia myślałem, że jest zbyt toporne, dziwne - wręcz paskudne. Dopiero, gdy wsiadłem, obejrzałem, przejechałem się stwierdziłem, że na żywo wygląda o 180 stopni inaczej , na +. Co prawda deska wydaje się masywna, ale ma swój urok, szybko się do niej przyzwyczaiłem, poza tym jest inna niż w większości popularnych aut.
Większość ludzi, w ogóle myśli, że to auto jest droższe niż w rzeczywistości, duże koło, trochę drapieżny przód + opływowa sylwetka nadają mu charakteru.
Moim zdaniem bardzo dobra propozycja jeśli chodzi o stosunek ceny do rocznika, tego co sobą prezentuje, oferuje i posiada w wyposażeniu.
Zapewne są inne auta w tej cenie również ciekawe i lepsze (m. in. BMW), ale najpewniej mają w tych pieniądzach pewien minus - gorzej wyposażone, starsze roczniki z większymi przebiegami, sprzedawcy wiedzą, że sa chodliwe więc często kręcą wała. A w przypadku MG/Rover często można trafić na auto, którego właścicielem był miłośnik marki i o nie dbał. Ponadto liczą się z tym, że auto mało popularne itd. więc nie lecą w tzw, kulki
![Razz :P]()