Samochód do 25tyś.

25 Gru 2013, 14:15

WItam. Chciałbym kupić samochód do 25tyś (w gre wchodzi ściągnięcie lekko! uszkodzonego np. z Belgi). Najlepiej Hatchback\Sport\Coupe.
Ma to być autko z zacięciem sportowym (min 160km) jak i dobrze się prowadzić. Na początku brałem pod uwagę benzynę ale jednak jeżeli benzyna to tylko z gazem bo nie wyrobiłbym raczej z paliwem ale może być wyjątek.
Rozglądałęm się trochę i mam kilka opcji:

BMW 120d. W Polsce za tyle dobrego egzemplarza nie kupie ale w Belgii lub Niemczech prędzej. Świetnie sięprwoadzi i zajmuje 1 miejsce w rankingach neizawodności.

Seat Ibiza Cupra diesel

Peugeot 207 rc. Niby francuz ale z silnikiem takim samym jak Mini Copper S od BMW, 1.6 164km bodajżę. Niestety benzyna ale pali w miare rozsądnie no i super się prowadzi.

Clio rs okropne w środku no i pali dużo. Oglądałem jeszcze Astre H chyba 1.6 turbo 180km, nawet niezła ale osiągami i prowadzeniem ustępuje Peugotowi, ni ewiem jak z kosztami utrzymania.

Proszę o wasze propozycje i ocene wyżej wymienionych aut.

25 Gru 2013, 23:08

Porównujesz ze sobą Bmw serii 1 i Puga 207

Ja bym brał BMW ale nie jestem pewien czy za 25k wyrwiesz dobry egzemplarz.. Niemiec czy Belg auta za darmo nie odda chyba że jest coś z nim nie tak. Na drugim miejscu postawie Astre. Na Clio Puga i Ibize nie zwracalbym uwagi bo te samochody nie dorównuja Astrze ani BMW.

26 Gru 2013, 03:03

Astra lepsza niż cupra?

Co powiecie na BMW 3 e46 320d z koncowki produkcji?

26 Gru 2013, 12:30

A ja był olał gówniane, zmęczone diesle, bo to dobre do traktorów/busów/ciężarówek i rozejrzał się za Lexem IS200/300

26 Gru 2013, 13:47

Jurandychowa widzę że masz ochotkę na psotkę a nie do końca kaskę żeby temu sprostać

Mieszasz autka, napędy itp...a do tego jeszcze dołączasz zwykłego diesla sedana.

Jak masz 25k i chcesz hot hecza

z jajem to zrób tak:

Szukaj czegoś lekkiego i fajnego. Jeżeli ma to być n/a to raczej tylko type-r ep3,
jak szukasz turbo to pospolite 1,8t wieśwagen a jak coś fajnego i ładnego nie tak oklepanego jak np: audi to bierz colta czt który pod macha ma miveca!!! sprawdź sobie na google, waży 1000kg i do 25k będzie miał 250-300KM które da Ci mega dużo frajdy.

Reszta Twoich typów takich jak pug206 1,6t śmierdzi problemami, do tego jeszcze weź pod uwagę że co z tego że kupisz coś co będzie miało 180km jak bedzie ważyć 300kg więcej np: od colta.

dzida napisał(a):A ja był olał gówniane, zmęczone diesle, bo to dobre do traktorów/busów/ciężarówek i rozejrzał się za Lexem IS200/300

Fajna propozycja ale is200 troszku zamula a is300 trzeba poszukać...no i nie są to hot hecze

chociaż już e46 była rozważana

27 Gru 2013, 13:50

Ciekaw jestem czemu sadzisz ze nie nie mam kaski zeby temu sprostac? Co za bzdury, jezeli nie byloby mnie stac to bym nie kupował. Ty pokazales propozycje ktore rzeczywiscie sa tanioszka... 250-300km ? Czlowieku porownujesz spalanie 10l benzyny do 20. Do tego jeszcze znajdz mi takiego zebym nei musial na 2 koniec Polski jezdzic...NA alle nie ma zadnego. Super realna propozycja.
Poza tym co z tego ,ze meiszam napedy? Nie mam sprecyzowanych kryteriow, sa tylko takie jakie podalem, a auto musi mi sie podobac, a Lexus is200 jest obrzydliwy i do tego jak ma sie utrzymanie Lexusa do moich typów.. Utrzymanie Ibizy Cupry w dieslu czy 120d przy tych samochodach t oniebo, a ziemia panowie...

Chce BMW 3 e46 w coupe, gdzie napisalem w sedanie, ze tak piszesz? Do tego nie chce silnika więcej niż 2000cm3. Poza tym czytaj ze zrozumieniem, nie podałem przykładu peugeota 206.

Jakies inne opinie o podanych przeze mnie samochodach, i może troszke bardziej przyziemne i odpowiadające moim wymaganiom samochody? 300km Colty odpadaja.

27 Gru 2013, 14:09

Diesel to nie sport! Widzę sportowe auto i klekot spod maski i tylko śmiech z pożałowaniem na mojej twarzy się pojawia

I tu byś się zdziwił czy utrzymanie lexa byłoby takie drogie. Ropniak będzie drogi w serwisie i z reguły zmęczony. Dieselek 2,0 w BMW to nie jest szczególnie zachwalana jednostka szczególnie na tle 3,0d i jak myślisz ile taki ropniak pojeździ jak ma wyciśnięte 160KM z 1,9? One są już na wykończeniu! Kretyńskie polskie myślenie, że diesel to to co kiedyś bezawaryjny i tani...
W Lexie wymienisz części eksploatacyjne, wsadzisz gaz i jeździsz z 10 lat, a tymi jednorazowymi szmelcami będziesz w serwisie stał a to z turbiną, a to z dwumasą i czasem się trafi EGR czy wtryskiwacz. I to są tylko typowe wymiany dla każdego diesla i dochodzą typowe usterki.
A jeśli myślisz jak typowy polak, że musi być diesel to kup Golfa TDI z silnikiem ARL - bo to dla polaka przecież niezniszczalne TDI tak samo jak wersja 90KM...

Inna przyziemna propozycja to Honda Civic Type R

27 Gru 2013, 15:02

NIe jestem jak Ty fanem japończyków. Myślałem o Celice kiedys ale juz mi przeszlo. IS200 to sedan, a Type r wcale nie jest tansza w utrzymaniu niz dobry i zadbany diesel wiem bo 2 znajomych posiada. Wiadomo super sie jezdzi i w ogoel ale mi znowu jeszcze srodek nie pasuje. Chyab nei jezdziles nowymi dieslami, pamietasz kto niedawno kilka razy z rzedu wygrywal lemans?

27 Gru 2013, 16:20

tak pamiętam, elektryki i hybrydy

Co ma Le Mans do kupna auta. Diesel to nie sportowe auto i już czy to japoniec czy niemiec

Każda szanująca się firma oferuje sportowe auta z benzyniakami i z dieslem aby kupił to pionek, który nie widzi nic poza klekotem. Nie ma to jak klekot diesla jak dajesz w piz*ę sportową bryką

27 Gru 2013, 16:35

Jurandychowa napisał(a):NIe jestem jak Ty fanem japończyków. Myślałem o Celice kiedys ale juz mi przeszlo. IS200 to sedan, a Type r wcale nie jest tansza w utrzymaniu niz dobry i zadbany diesel wiem bo 2 znajomych posiada. Wiadomo super sie jezdzi i w ogoel ale mi znowu jeszcze srodek nie pasuje. Chyab nei jezdziles nowymi dieslami, pamietasz kto niedawno kilka razy z rzedu wygrywal lemans?

Oj widzę że ponosi Pana świąteczny klimat...O to chodzi że sporo uzywałem TR EP3 i miałem mocne diesle... Więc jak chciałbyś zrobić serwis np: 3,0TDI w A4 zgodnie z zaleceniami producenta to musiałbyś wydać połowę wartości Hanki...
Ogólnie nie będę polemizował na ten temat bo wiadomo jeżeli Ci się auto nie podoba to nie ma o czym gadać.