REKLAMA
Witam Szukam czegoś taniego do jazdy, budżet na auto mam w granicach 5000 zł ale jako że jestem młodym kierowcą ubezpieczenie będzie kosztować krocie więc samo auto raczej szukam w przedziale cenowym do 3, maksymalnie do 3,5 tysiąca.
szukam czegoś z prostym silnikiem aby serwis był mozliwie jak najtańszy a wizyty u mechanika były rzadkie, żeby auto było w miarę ekonomiczne. LPG odrzucam.
Chciałbym usłyszeć wasze opinie o tych autach i silnikach:
Seat Cordoba 1.9sdi 64-68km (w ogłoszeniach podaja czasami tez 75, ale z tego co mi wiadomo to chyba nie bylo takiego wariantu mocy)
Peugeot 206 1.9d 69km
no i adekwatnie polo, obizy, megane z tymi samymi silnikami. Myśle że wolnossący diesel i tak prosty to dobry wybór na pierwsze auto, jedynie problem w tym że auto raczej będzie jeździć na krótkie trasy po kilka, kilkanascie km. Z tego względu benzyna pewnie będzie lepszym wyborem tyle ze tutaj spalanie moze być smiało dwa razy wyzsze, ale chciałbym usłyszeć opinie i propozycje silników benzynowych.
chciałbym też zapytać o turbodiesle 1.9 w wersji 90km, które też mnie kuszą, ale jak z ich serwisem czy poza turbiną mają coś delikatniejszego, drozszego w serwisie niz te wolnossące ? chodzi o niemieckie, francuskie silniki. Bo nieukrywam, jeździłem peugeotem 206 1.9d 69k, w miejskiej jeździe i "po wsi" wigoru mu nie brakuje, ale na trasie nudzi i troche zamula, szczególnie czuć na autostradzie.