REKLAMA
Witam,
Zastanawiam się nad przesiadką z mojej leciwej Astry (benzyna, 1.6) na coś nowszego. Samochód głównie będzie wykorzystywany do dojazdów do pracy (około 12km w jedną stronę, głównie miasto) + 2-3 razy do roku jakiś wyjazd 100-200 km. Budżet 30-35 tys.
Ze względu na małe odległości, raczej odpada diesel. Poszukuję więc czegoś w miarę ekonomicznego w benzynie lub ostatecznie z dobrym silnikiem pod gaz. Oczekuję auta zdecydowanie bardziej zrywnego od obecnej Astry (co raczej nie będzie trudne), które nie będzie znacząco zjadać mojego portfela. Raczej nastawiam się na coś większego, co spokojnie pomieści wózek dziecięcy czy większy bagaż (kombi?).
Nie jestem człowiekiem przesadnie wybrednym, nie przykładam ogromnej wagi do wyglądu zewnętrznego, ale też chciałbym samochód w miarę wygodny i mało awaryjny.
Z tego co przeczytałem, na prowadzenie do tej pory wybiły się Citroen C5 oraz Ford Mondeo. Jestem jednak otwarty na inne propozycje.
Pozdrawiam