Silnik jak w dieslu to 2.4 lub 2.0, pierwszy niezawodny i nie do zajeżdżenia, drugi ekonomiczny i żwawy. Zawieszenie bardzo wygodne, dobrze się trzyma drogi. Nie wiem czy będziesz podróżował sam czy z pasażerami, jeśli z kimś na tylnym siedzeniu to miej świadomość że zbyt dużo miejsca na nogi nie będzie mieć. Jeśli jeszcze nie miałeś okazji wsiąść do S40 to zrób to zanim zaczniesz szukać ogłoszeń, niektórym się podoba innym nie. Jak uznasz że miejsca jest za mało z tyłu to weź pod uwagę jeszcze S60, trochę większe, inny design.
REKLAMA
Witam forumowiczów, potrzebuję pomocy przy kupnie mojego pierwszego własnego samochodu. Mam świadomość, że porywam się troszkę z motyką na słońce, ale sytuacja życiowa musza mnie do podjęcia takich środków. Otóż potrzebuję samochodu którym będę robił 20-25 tysięcy kilometrów rocznie. Będzie mi on służył do dojazdu do pracy i codwutygodniowych przelotów autostradami z samego zachodu Niemiec na zachód Polski. Wiem, że nie mam doświadczenia za kółkiem, no ale jak mus to mus. Kiedyś muszę je nabyć. Nie jestem młodym gniewnym za kółkiem, więc może będziecie choć o trochę spokojniejsi.
Budżet jaki jestem w stanie przeznaczyć to coś około 30 tysięcy złotych +/- 5 tysięcy
Czy mam jakieś typy? Hmm, jakieś tam mam, mianowicie.
Audi A4 B7 (Silnik pewnie jakiś benzynowy wolnossący, ew 1.9tdi, wiem, że jest 1.8t, ale czy to byłby dobry pomysł...Benzyna oczywiście byłaby gazowana)
Volvo S40 ( Nie wiem jaki silnik, może 2.0d)
BMW E46 albo E90 ( Tak wiem, tylni napęd)
Lexus IS200 ( A co?! )
I głównym celem tego auta będzie to, żeby te moje 800-kilometrowe przeloty nie należały do bolesnych. I żeby się też za często nie psuło i nie biło tak po kieszeni, bo na zachodzie mechanicy drodzy. Budżet oczywiście można przeliczyć na dajmy na to 8 tysięcy Euro.
Z góry dziękuję za odpowiedź i przepraszam za chaos w moim temacie.
