Samochód do 50 tyś zł, rodzinny diesel, Mazda 6, Avensis?

08 Cze 2018, 20:25

Prośba o pomoc, zamierzam kupić używany samochód (nowe w tym przedziale cenowym nie są zbyt dobrze wykonane/wyposażone).

Za racji przebiegów, minimum 35 tyś rocznie rozważam tylko diesla. (m.in. 110 km dziennie do i z pracy)

Aktualnie jeżdżę Toyotą Avensis T25 D4D 2004 r. dlatego rozważam avensis T27.
Bardzo podoba mi się Mazda 6 III, zastanawiam się jak z niezawodnością tego modelu w szczególności silnika D 2.2.

Nowym autem będę prawdopodobnie jeździł ponad 5 lat dlatego głównym czynnikiem przy wyborze będzie niezawodność, auto musi jeździć, a nie stać u mechanika, dlatego proszę o opinie nt. Mazdy lub inne modele warte uwagi.

11 Cze 2018, 23:26

Nikt? Nic?

12 Cze 2018, 00:01

Jeśli chcesz kupić niezawodnego diesla to w tym budżecie interesowałyby mnie 2 konstrukcje 2.0 od koncernu PSA i 2.0 od Fiata. Gdzie były montowane te silniki?
Citroen C5
Ford Mondeo Mk4
Peugeot 508
Opel Insignia

Dlaczego te 2 konstrukcje są najciekawsze? Wszystkie nowoczesne diesle są skomplikowane w konstrukcji i generują wysokie koszty eksploatacyjne. Te 2 konstrukcje wypadają taniej niż konstrukcje niemiecloe czy japońskie. Diesle Toyoty są kiepskie (do tego stopnia że Toyota wycofała już swoje konstrukcje), 2.2 od Mazdy jest lepszy, ale ceny części będą dużo wyższe niż w powyższych.

Do tych aut dorzuciłbym Hondę Accord i Renault Lagunę.

12 Cze 2018, 21:43

Dzięki za poświęcony czas i sugestie.

Z podanych propozycji:
Ford Mondeo - brałem go pod uwagę, jednak wnętrze nie zachwyca, szczerze nie widziałem na żywo, oceniam po zdjęciach.
Opel Insignia - bardzo ładne auto, jednak słyszałem wiele złego na temat niezawodnościi licznych usterek, z którym rocznikiem bolączki młodzieńczego wieku modelu zostały wyleczone?

Pozostałe auta po prostu mi się nie podobają, nie jest to kwestia uprzedzenia do francuzów.

Honda Accord słynie z niezawodności, ale w moim budżecie to kupie najwyżej < 2010, wiem rocznikiem się nie jeździ, ale założyłem, że auto nie ma być starsze niż 2012, tego się trzymam.

12 Cze 2018, 21:49

djciacho napisał(a):Opel Insignia - bardzo ładne auto, jednak słyszałem wiele złego na temat niezawodnościi licznych usterek, z którym rocznikiem bolączki młodzieńczego wieku modelu zostały wyleczone?

Niby coś było poprawione ale nadal zostaje beznadziejne prowadzenie i średnia jak na auto za tę kasę jakość wykonania.

Popatrz na V70 i SuperB'a

Fajną opcją jest 159, kupisz taniej niż resztę ale była robiona tylko do 2011

[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

12 Cze 2018, 22:06

Volvo V70 - auto piękne, ale czy nie pójdę z torbami jeśli zacznie się coś dziać? Ogólnie Volvo raczej nie słynie z taniego utrzymania.

Dodam, że moja Avensis '04 D4D wymagała przez 8 lat paliwa, oleju, filtrów, klocków, tarcz hamulcowych plus akcje typu łożyska w kołach + wymiana sprzęgła bez koła dwumasowego to wszystko.

Taki poziom wydatków na utrzymanie auta chciałbym utrzymać, jeśli to w ogóle możliwe. Może warto rozejrzeć się z PB+LPG?

Cały czas skłaniam się ku Mazdzie 6, wygląd i wyposażenie bardzo mi odpowiada. Jakie są problemy w tym aucie z silnikiem D2.2. Jakie obowiązkowe drogie wymiany mnie czekają przy danym przebiegu?

Aha Alfa odpada, tu wygrywają stereotypy nt. tej firmy.

12 Cze 2018, 22:14

djciacho napisał(a):Aha Alfa odpada, tu wygrywają stereotypy nt. tej firmy.

Ale insignia z silnikiem alfy już mogłaby być? 159 była robiona we współpracy z GM i jest technicznie prawie tym samym co vectra c (ta sama płyta podłogowa, zawias itd).
Właśnie dzięki tym stereotypom kupisz fajne auto w fajnej cenie.

djciacho napisał(a):Volvo V70 - auto piękne, ale czy nie pójdę z torbami jeśli zacznie się coś dziać? Ogólnie Volvo raczej nie słynie z taniego utrzymania.

Auto jak auto, akurat volvo jako jeden z nielicznych producentów nie miało ostatnimi czasy spektakularnych wpadek. Kupujesz używane auto więc musisz się liczyć z wymianami. Wtryski/dwumasa/turbo to normalne części eksploatacyjne jak klocki. V70 to segment D, tak samo jak avensis, mazda czy mondeo, koszty wszędzie będą bardzo zbliżone, to nie s-klasa czy 7er. Różnice rzędu kilkudziesięciu złotych np. na amortyzatorze, który wymieniasz raz na kilka lat to przecież nic (nie mówię, że w volvo będzie akurat droższy, wszystko zależy od konkretnego elementu)

13 Cze 2018, 12:04

djciacho napisał(a):Z podanych propozycji:
Ford Mondeo - brałem go pod uwagę, jednak wnętrze nie zachwyca, szczerze nie widziałem na żywo, oceniam po zdjęciach.

No po przesiadce z Toyoty która jest wykonana tak badziewnie że może konkurować wyłącznie z daewoo to przesiadka do mondeo winna kojarzyć się z luksusem. A tak na serio. Pamiętaj że jesteś na forum motoryzacyjnym. Tutaj ludzie nie mówią że toyota jest bezawaryjna bo nazywa się toyota. A tak stromej równi pochyłej ku przeciętności jak toyota nie ma nawet vw.
Więc jeśli koniecznie hybryda to toyota. Jeśli benzyna lub diezel to wszystko inne

13 Cze 2018, 19:45

diddy79 napisał(a):No po przesiadce z Toyoty która jest wykonana tak badziewnie że może konkurować wyłącznie z daewoo to przesiadka do mondeo winna kojarzyć się z luksusem.

Tutaj się nie zgodzę, nawet w formie żartu, w przypadku T25 w porównaniu do innych modeli z tych lat Toyota wypada całkiem nieźle. W każdym razie nie zbaczajmy z tematu.

Dziękuję za opinie wiem teraz na jakie modele zwracać uwagę.

Jeszcze pytanie, czy polecacie zarówno Mondeo MK4 jak i MK5 TDCi 2.0?
MK5 również mieści się z budżecie.

13 Cze 2018, 21:20

djciacho napisał(a):MK5 również mieści się z budżecie.

Dodaj w filtrach "bezwypadkowy"

13 Cze 2018, 21:48

Invi napisał(a):Dodaj w filtrach "bezwypadkowy"

Kolego Invy stały z Ciebie forumowicz, dużo się udzielasz, dużo podpowiadasz, dzięki Ci za to! Jednak Twoje pseudo sarkastyczne odpowiedzi nie wpływają na jakość tego forum i nie zachęcają do dyskusji.

Gdybyś pofatygował się i sprawdził np. na otomoto, to wiedziałbyś, że jest sporo ogłoszeń w przedziale 50 - 60 tyś. więc możemy założyć, że w zasięgu tego budżetu.

Pytanie dotyczyło czy 2.0 TDCI w MK5 jest równie niezawodne co MK4, jeśli możesz udzielić rzeczowej, popartej doświadczeniem odpowiedzi (bo taki cel tego forum) - to proszę napisz.

Tego typu uwagi zachowaj dla siebie.
Pozdrawiam!

13 Cze 2018, 21:58

To nie był sarkazm ani ironia, po prostu "uwaga"
BTW w temacie widzę do 50k a nie 50-60. Sorry, ale 10k robi różnicę

Nie dam głowy, ale chyba 2.0tdci to to samo co w mk4 z lekkimi modyfikacjami.
Swoją drogą zwróć uwagę, że mk5 jest ciaśniejsze od mk4, szczególnie tylna kanapa + mniejszy bagażnik

13 Cze 2018, 22:08

Ok, dzięki, rzeczywiście mogłem dodać, że budżet jest ciut dynamiczny +- 15% wchodzi w rachubę.

Pozostaje rozejrzeć się w okolicy i poszukać czegoś godnego uwagi z MK4 lub okazyjnie, w dobrym tego słowa znaczeniu z MK5.

Dzięki raz jeszcze.

Samochód do 50 tyś zł, rodzinny diesel, Mazda 6, Avensis?

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum