Samochód do 5tyś - 300km

29 Gru 2013, 15:41

Człowieku jakie okazje? Okazje nie instnieją

Temat A3 przerabiałem w tym roku bo szukałem auta dla siebie i nawet za 8tysięcy ciężko kupić coś sensownego a ty chcesz za 5tysięcy no nic zostaje mi tylko życzyć powodzenia i pamiętaj żeby przebieg nie był też większy jak 150tys.km to takie spokojnie tez kupisz.

29 Gru 2013, 16:00

[link do Tablica wygasł] - opłata
[link do Tablica wygasł] - opłata
[link do Tablica wygasł]
[link do Tablica wygasł] - mój faworyt chyba, że z tę siostrą to ściema (zobacz papiery na kogo)
[link do Tablica wygasł]
[link do Tablica wygasł]
[link do Tablica wygasł] - opłaty
[link do Tablica wygasł] - wymienić błotnik i Voilà
[link do Tablica wygasł] - opłaty (w sumie za dużo)
[link do Tablica wygasł]
[link do Tablica wygasł] opłaty
[link do Tablica wygasł] - kiera wytarta jak opony w ruskim tirze,, ktoś mógł chapać po mieście często
[link do Tablica wygasł] - gość schodzi z rok z 7,5k no ale to 2.0 hdi 90km skoro igła to warto (tylko ze od roku przebieg we wpisie się nie zmienia i ta gadka z wymiana rozrządu więc elo ale niech koleś się określi albo spuści z ceny na rozrząd)
[link do Tablica wygasł] - są lepsze oferty ale może jest wypas stan

[link do Tablica wygasł] - macie audi rejestracja Kościan, można zadzwonić i się popytać a potem podjechać jak będzie ok

[link do Tablica wygasł] - trochę już leży ale jak będziesz w poznaniu to możesz obczaić z audi

z doświadczenie wiem, że często jest tak, że jest samochód i ludzie go sobie sprzedają,
dzwonią chętni, gadają o pierdołach umawiają się na oglądanie a i tak nie przychodzą i takie autko stoi i stoi, a realnych chętnych brak

więc abc kupowania:
1.musisz mieć kasę
2.nie kupuj auta za całą kasę jaką posiadasz
3.wybierz w końcu co ci się podoba i określ czego wymagasz od auta
4.jest okazja to bierzesz i już (zadbany egzemplarz)
5.znajdź kogoś kto ogarnie auto i poducz się podstaw mechaniki i elektryki
6.nie patrz na przebieg a na stan samochodu - przebieg nie jeździ a stan owszem

* więcej się nie odzywam, okazje są ale rzadko i rozchodzą się jak ciepłe bułeczki w lidlu,
a po okazje nie jeździ się kilkaset kilosów bo można zobaczyć składaka, szukaj jak najbliżej siebie, czasami nawet można znaleźć pod domem fajne autko na sprzedaż

29 Gru 2013, 16:07

Nie przychodzą oglądać a myślałeś o tych co oglądali i sie rozczarowali? Przez telefon jest wszystko pięknie ładnie,jedziesz po auto nawet 200-300km by na miejscu zobaczyć poskładane przystanki autobusowe jak ktoś wspomniał wcześniej. Jakby były takie igły to na drugi dzień by ktoś je już zgarnął a nie stały po 2-3miesiące na allegro czy tablicy bo brak chętnych.. z kogo ty chcesz idiote zrobić? Nasz naród jest taki że szukają jak najtaniej i żeby było jak najlepiej a tak sie nie da poprostu. Coś co jest dobre musi kosztować.

29 Gru 2013, 16:18

ja z nikogo idioty nie robię

przestańcie po prostu hejtować, że trzeba wydać 10k za 20-letni zlom - cały czas na forum przewijają się te same modele - to jest nudne
rzeczywistość jest inna niż na forum, jak się nie ma oleju w głowie przy kupowaniu to takie historie powstają, że włos się jeży na głowie

nie ma oczym gadać niech szuka jak najbliżej i w dobrej cenie 5-6k to już trochę jest i można coś ładnego kupić

cena a3 jest przewartościowana i tyle to stary rupieć a ludzie chcą 10k za szrot
w zeszłym tygodniu poszedł z kujawskiego od rodziny zadbany za 4k (cztery tysiące)

*wszystko zależy od egzemplarza, ludzi, regionu - jest dużo zmiennych
co nie zmienia faktu, ze w większości przypadków macie rację co do ceny przekładającej się na zadbany egzemplarz / nie jest to natomiast regułą

29 Gru 2013, 16:21

Spokój ma być..

29 Gru 2013, 16:28

Prosiłbym o porady co do kupna samochodu a nie o sprzeczki kto ma racje.

Pytałem wcześniej o Paugeota 206 albo Punto II czy za te 6 tysiecy mozna kupic cos rozsadnego czy rozgladac sie za czyms innym ? I jak sie ma Francuz do kosztow utrzymania?

Dodam jeszcze tyle że wolałbym unikać komisów a wole prywatnych sprzedawców

29 Gru 2013, 16:37

Za 6000zł spokojnie znajdziesz ładne Punto jak i 206. Masz dwa auta więc ja na Twoim miejscu skupiłbym uwage na nich i nawet podjechal do jakiegoś komibu żeby sie tylko przymierzyć do danego auta,jeśli spasuje to wtedy szukać.

Jeśli chcemy kupić 206 trzeba sprawdzic koniecznie stan drążków skrętnych tylnego zawieszenia. Nietrwałość układu jezdnego to bowiem jeden z poważniejszych problemów z jakimi borykają się właściciele 206. Trzeba także sprawdzić działanie wszystkich przełączników gdyż awarie elektryki to także częsty problem Peugeota 206.

Fiata Punto II warto i trzeba sprawdzić pod kątem elektryki. Częstą usterką tego auta są bowiem: pękające obudowy alternatora oraz problemy z działaniem elektrycznego wspomagania kierownicy Dual Drive. Inne wady Punto to szybko korodujące elementy podwozia jak choćby układ wydechowy. Podobnie jak w Peugeocie 206 zdarzają się w Punto wycieki z jednostki napędowej oraz szybko zużywające się i przeciekające amortyzatory.

Jeśli miałbym coś dorzucić to Renault Clio.
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]