REKLAMA

Forum samochodów hybrydowych, elektrycznych i konwencjonalnych
MajkPZM napisał(a):Golf od zawsze był najlepszym samochodem w swojej klasie, nie bez przyczyny jezdzi taka ilosc tych samochodów.
ACSznycel napisał(a):MajkPZM napisał(a):Golf od zawsze był najlepszym samochodem w swojej klasie, nie bez przyczyny jezdzi taka ilosc tych samochodów.
Sądzisz że naprawdę nie ma lepszych kompaktów? Sam bym wymienił kilka moim zdaniem lepszych (w cenie Golfa i tej samej klasy)BMW serii 1 jest lepsze od Golfa, a też kompakt. Poza tym cena to również istotny czynnik, bo wiadomo że Lexus IS będzie lepszy od takiej, dajmy na to Pandy, ale nie można porównywać aut nie porównując ich ceny... A Golf wydaje się być trochę przepłacony, niezależnie czy nowy czy używany są ciekawsze propozycje na rynku
[ Dodano: Sro Sty 20, 2010 16:35 ]
A Golf sprzedaje się najlepiej, bo jest Niemiecki, a Niemcy popierają swoje i wolą dać 2tys. Euro więcej za Golfa rodzimej produkcji niż za inne auto oferujące to samo, w niższej cenie ale niepochodzące z Niemiec
Luke16 napisał(a):ACSznycel, co ciekawsze nie tak dawno jak wujek brał grande punto nowe to musiał się zapisać na listę oczekujących bo wszystko niemcy wykupowali... Mam ciotkę w Bonn to na drogach widać duuuużo małych samochodzików... sporo fiatów panda, punto, toyotek yaris co raz mnie widać Niemieckich samochodów typu właśnie VW... Co do testów to często w wakacje oglądałem TVN Turbo i porównywali punto do fabii... testującemu nie spodobała się funkcja City w wspomaganiu... mi się to akurat bardzo podoba... o kulturze pracy silnika nawet nie miał co porównywać do skody bo zarówno w środku jak i na zewnątrz było znacznie ciszej w fiacie... przestronność fiat na plus pojemność bagażnika również.... skoda wygrała tylko zawieszeniem.... Ja widzę po swoim nawet bravo że komfotrowiej podróżuje się moim padłem z kompletem osób niż golfem III rodziców gdzie tego miejsca jest znacznie mniej....
MajkPZM napisał(a):ACSznycel napisał(a):Golf na podstawie to koszt około 55tyś, a seria 1 na podstawie to koszt minimum 90tyś. Pozatym bmw 1 to klasa premimum a golf to ta sama klasa co bravo
szczególnie jeśli jest się fachowcą z Polskiego Związku Motorowego
No to zdecyduj się czy porównujesz do określonej kwoty - wtedy Golf nie ma szans na żadną wygraną, bo Golf za 55tys. ma jakiś śmieszny silnik i śmieszne wyposażenie i w zasadzie większość innych kompaktów w tej cenie no może oprócz Hondy Civic czy Subaru Imprezy będzie lepsza
Volkswagen jest w tym momencie jedyną korporacją, która nie ma problemów finansowych, wszyscy inni toną w długach kiedy to własnie Volkswagen jest cały czas na plusie.
MajkPZM napisał(a):wole troche bardziej konserwatywnego Golfa niż jakies Bravo, które tylko ładnie wygląda i nic po za tym
Dla mnie ten opis jak ulał pasuje właśnie do golfa. Mały, prosty, kanciasty, bez krzty polotu, o wykończeniu przeciętnej jakości, przeciętnie wyposażony, przeciętnie się prowadzący, przeciętnie komfortowy, o przeciętnym spalaniu, przeciętnej dynamice, przeciętnej awaryjności i przeciętnej lub w przypadku TDI poniżej przeciętnej kulturze pracy. Tak jak pisałeś dostępny dla przeciętnego Kowalskiego co widać choćby po tym ile ich jeździ po ulicach. Słowem samochód w przypadku którego poza kulturą pracy nie ma się do czego przyczepić ale też absolutnie niczym nie zachwyca. Wszystko co napisałem o golfie można powiedzieć także o polo czy lupo.MajkPZM napisał(a): małych, prostych i do bólu tandetnych ale spełniających swoje głowne cele " Seicento, Palio, Doblo , Punto, Siena, Marea czy inne wynalazki. Zawsze te samochody były uważane za tanie i dostepne dla przeciętnego Kowalskiego, bo tak jest.
ACSznycel napisał(a):MajkPZM napisał(a):wole troche bardziej konserwatywnego Golfa niż jakies Bravo, które tylko ładnie wygląda i nic po za tym
A co Golf ma takiego, poza tym czego nie ma Bravo?![]()
Dla mnie ten opis jak ulał pasuje właśnie do golfa. Mały, prosty, kanciasty, bez krzty polotu, o wykończeniu przeciętnej jakości, przeciętnie wyposażony, przeciętnie się prowadzący, przeciętnie komfortowy, o przeciętnym spalaniu, przeciętnej dynamice, przeciętnej awaryjności i przeciętnej lub w przypadku TDI poniżej przeciętnej kulturze pracy. Tak jak pisałeś dostępny dla przeciętnego Kowalskiego co widać choćby po tym ile ich jeździ po ulicach. Słowem samochód w przypadku którego poza kulturą pracy nie ma się do czego przyczepić ale też absolutnie niczym nie zachwyca. Wszystko co napisałem o golfie można powiedzieć także o polo czy lupo.