Trzeba być totalnym idiotą żeby co 2 miesc. kable i świece wymieniać.
REKLAMA
Witam. Tak jak w temacie - poszukuję samochodu z dobrą jednostką benzynową, która toleruje LPG. Auto będzie użytkowane 60% miasto, 40% trasa. Komfort jazdy na dobrym poziomie, nie chciałbym się przesiadać z A4 B6 do samochodu typu Panda.
Rocznie pokonuję 25-30 tys km. Zależy mi bardzo na bezawaryjności.
Skrzynia koniecznie manualna.
Budżet 14-15k zł. Dobrą sekwencję mam zamiar założyć na własną rękę i to już poza budżetem.
Biorę pod uwagę kilka egzemplarzy:
-BMW e46 (wiem, że z reguły polecacie R6, ale ja skupiałbym się bardziej na 4-cylindrowcu) - miałem niedawno 320d 136KM - zrobiłem nią 20 tys km bezawaryjnie, miło wspominam ten samochód, mimo, że do igiełek to on nie należał.
-Mazda 6 - ładne, japońskie auto. Wiem, że ma problemy z korozją.
-Corolla e12 - to już inny segment, niż powyższe, ale wiem, że to bezawaryjny samochód (miałem e11 1.4 VVT-i i złego słowa nie powiem), ale nie wiem, jak z gazem u nich
- brałem pod uwagę Saaba 9-3 II (trochę bym musiał dołożyć), ale podobno nie tolerują LPG
-Opel Vectra C - podobno tolerują gaz znakomicie i części nie niszczą budżetu
Co powiecie na wymienione przeze mnie samochody? Najbardziej kierowałbym się chyba ku BMW, ale wiem jak trudno o zadbany egzemplarz. Przebywam dość sporo czasu w roku w Monachium, może tam bym coś znalazł z niemieckich rąk.
Diesla raczej odrzucam, mimo sporych rocznych przebiegów. Myślę, że LPG będzie najlepszym rozwiązaniem.
