Samochod do okolo 8tys, z argumentami.

19 Kwi 2015, 19:15

Witam, poszukuje swojego pierwszego samochodu. Chcialbym sie zmiescic w okolo 8000zl. Chcialbym aby auto bylo ekonomiczne, tanie w utrzymaniu i malo awaryjne. Podoba mi sie Opel Astra II, ale nie mam pojecia jaki silnik wybrac jesli juz. Co do argumentow to, auto bede kupowac po konsultacji z tata, a on zapatrzony jest w Golfa 4. Samochod z wygladu nie jest zly, lecz w mojej okolicy jezdza chyba tylko takie auta... Otworze niedlugo lodowke i wyskoczy Golf. A slyszac o Astrze II powiedzial, ze ktos mu powiedzial, ze to tylko gnije i w ogole nieporozumienie z tym samochodem. Dlatego chcialbym przy Waszych propozycjach przeczytac argumentacje, ktora przemowi do niego. Bardzo bym o to prosil. Co do konkretow, to jestem z poludnia, województwo malopolskie. Z gory bardzo dziekuje za pomoc!

19 Kwi 2015, 19:28

xeryl napisał(a): Podoba mi sie Opel Astra II

Idziesz w dobrą stronę

xeryl napisał(a):ale nie mam pojecia jaki silnik wybrac jesli juz.

Prosty 8 zaworowy silnik 1.6 będzie ok

1.6 16v lubi olej
1.4 16v 90KM dobry silnik, który oferuje przyzwoite osiągi jak na 1.4

1.4 16v 90KM twinport Baaardzo ekonomiczny silnik ale zarazem mułowaty.

xeryl napisał(a): tata, a on zapatrzony jest w Golfa 4

Przereklamowana tandeta, której pełno. Do tego paliwożerne silniki benzynowe. Już lepiej A3 8l bo chociaż ciekawiej wygląda na zewnątrz i w środku.

xeryl napisał(a): slyszac o Astrze II powiedzial, ze ktos mu powiedzial, ze to tylko gnije i w ogole nieporozumienie z tym samochodem

Astra G to dobre auto. Gniją tylne nadkola. One mają taką wadę. Dlatego przy zakupie warto je dokładnie sprawdzić a później zabezpieczyć antykorozyjnie.
I po kłopocie.

Ode mnie jeszcze Focus mk1.
Jak chcesz coś młodszego to Chevrolet Lacetti.

19 Kwi 2015, 19:39

Sprecyzuj, czym ma być zasilany silnik (diesel, benzyna, benzyna+gaz), jaka pojemność, do czego ma służyć Ci samochód. Co do Astry i Golfa IV - oba samochody nudne jak fiks, koszty utrzymania obu podobne. co do Golfa - dobry silnik do zagazowania to 1.6 8V - dobrze znosi gaz, tylko uważaj na skrzynie biegów, były awaryjne, poza tym części tanie jak barszcz, może siąść elektryka, typu centralny zamek, szyby, poza tym nic tam się zbytnio nie ma co psuć, rdzewieją przednie błotniki przy progach więc zwróć uwagę jak będziesz oglądał, złazi wszechobecna powłoka gumowana (obudowa kolumny kierownicy, rączki w drzwiach, podłokietnik itp.)

Co do Astry - to podobnie silniki 1.6 dobrze znoszą gaz, uważaj na korozje, bo jest bardziej rozległa niż ta w Golfie, Poza tym cóż, auto nudne ale tanie w utrzymaniu.

Wnioskuję, że masz z 19-20 lat i będzie to Twój pierwszy wóz - oba są dobre na pierwszy samochód, poznasz jak to jest utrzymać własne auto i jak ogarniesz temat, pojeździsz, coś tam ponaprawiasz, powymieniasz jak to używanych autach to stopniowo możesz się przesiadać na większe, młodsze, droższe auta. Ja jako swój pierwszy samochód też wybrałem auto popularne, tanie w utrzymaniu - mianowicie VW Borę 1.6 8V z LPG. jednak moja przygoda z nim nie trwała długo, jakoś po dwóch miesiącach jazdy stwierdziłem, że jest zbyt nijakie, stwierdziłem że sprzedam. Jak powiedziałem tak zrobiłem, potem kupiłem tanie auto jako przejściówkę i teraz szukam ciekawego samochodu dla młodej osoby. Także przemyśl sprawę, może są ciekawsze auta za te kasę

jak jesteś bardzo spokojną osobą to golf czy astra Cie zadowoli, w przeciwnym razie momentalnie Ci sie znudzi

19 Kwi 2015, 19:51

W zasadzie zgadzam się ze Slimem. Sam jako biedny studencina jeździłem Golfem IV i bardzo dobrze go wspominam, wczoraj miałem nawet okazję się nim przejechać (odziedziczył go po mnie brat i jeździ nim codziennie już od dobrych paru lat) byłem pod wrażeniem tego, jak może się trzymać taki staruszek z ponad 400 tys. km przebiegiem (lekko wytarta kierownica i tyle, także egzemplarze, o których pisał przedmówca musiały przejechać realnie drugie tyle). Ogólnie zgadzam się z Twoim Tatą, na ekscytujące auta jeszcze przyjdzie czas, Golfik na początek to dobry wybór, Astra zresztą też.

19 Kwi 2015, 20:08

xeryl napisał(a):A slyszac o Astrze II powiedzial, ze ktos mu powiedzial, ze to tylko gnije i w ogole nieporozumienie z tym samochodem.

Zapewne jeździł takim autem, że wie co mówi? Tak się składa, że mam Astrę G. Nie uważam jej za najlepsze auto na świecie, ale:

1. Nigdy mnie nie zawiodło.
2. Części i robocizna są bardzo tanie.
3. Moje 1.4 16v spala bardzo mało w mieście, na trasie z resztą też.
4. Jest o niebo ładniejsza i harmonijna od Golfa IV.
5. Jedyne gdzie mam rdzę to trochę na belce, ale to standard na naszych drogach.

Bez urazy, ale twój tata ma doświadczenie z Oplami, ale tymi trzydziestoletnimi jak Kadett. A co powie na Vectrę C, która ma podwójny ocynk? Też pewnie rdzewieje, dla zasady, bo to Opel?

Jeśli mam być szczery, to po pierwsze, bierz Astrę z 1.8, po drugie, przy 100 km/h robi się głośno, mnie to irytuje, bo jeżdżę często na dłuższe trasy a to potrafi męczyć. Ale jechałem też Golfem IV i praktycznie takie same odczucia. Astra ma moim zdaniem twardsze zawieszenie, dla mnie plus, dla kogoś może być minusem.

19 Kwi 2015, 20:25

Astra jeśli nie była bita albo zaniedbana to nie ma prawa gnić. Też posiada ocynk. Poza tym jak sie dba to się ma. F-ki nie miały ocynku a moja była do dziś jeździ bez rdzy- 95r.

Samochod do okolo 8tys, z argumentami.

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum