Samochód do pracy i na codzień za 10 tys. złotych.

19 Wrz 2010, 20:29

Witam, to mój pierwszy post, a więc chciał bym przywitać cała społeczność forum jak i administrację

Wracając do tematu, szukam samochodu który służył by aby dojechać do pracy, codziennie minimum 50 km. A więc tu już pojawia się pierwszy wymóg, samochód musi być oszczędny i mało awaryjny. Prawo do jazdy

mam od dwóch lat, dotychczas jeździłem Puntem II (rok) obecnie jeżdżę Mercedesem A170, oba te samochody były w dieslu, tutaj można się wywnioskować drugi wymóg, kocham hatchbecki

Dobrze, żeby samochód był napędzanym gazem (wiadomo taniocha)

Zastanawiałem się na Fiatem Panda (chyba najmłodszy rocznikiem samochód w tej cenie)
Peugeot 206 (jaki jest, każdy widzi

)
Corsa C (tutaj mały sentyment, uczyłem się jeździć na Corsie D)
Clio
Ibiza
Za samochodami takimi jak Corsa czy Clio przemawia elektryka (szyby) a za Panda rocznik, a przynajmniej moim okiem tak to wygląda.

Z chęcią przeczytam wasze typy i propozycję.

19 Wrz 2010, 20:49

szczerze radze ci samochód minimum wielkości Golf/A3
mniejsze to przy dziennym przebiegu rzędu 100 km będzie po prostu uciążliwe
za 10 znajdziesz coś ciekawego ja bym szukał a3 1,6 w benzynie z gazem

ewentualnie golfa 4 bo to bardzo podobne autka,
z podanych to 206 jest do rozważenia ale też nie bież z mikroskopijnym silnikiem, do jazdy szukaj czegoś w proporcji 100KM/tonę i będziesz zadowolony

19 Wrz 2010, 21:00

Takie A3/Golf nie podobają mi się. Wcale nie jestem wyznania że samochód to musi mieć masę koników pod maską. Z tego co pamiętam Punto miało 70 czy 75 koni i jeździło się bardzo przyjemnie.

A Golfy (te do V) kojarzą mi się z karkami i wieśniakami, podobnie zresztą Audi A3. Nie twierdzę, że te samochody są złe, ale mi nie odpowiadają.

Dla przypomnienia wieśniak to stan umysłu a nie określenie miejsca zamieszkania, sam mieszkam na wsi

19 Wrz 2010, 21:17

Nie każdy musi mieć Audi. W tym lepszym znaczeniu dla tego niemającego mieć.

19 Wrz 2010, 21:39

oj mówie o wielkości auta, a nie dokładnie "kup audi/golfa"

a co do masy ro 100 na tone to niewiele

a przyjemność z jazdy dość duża, no i bezpieczeństwo manewrów o wiele większe

punto jest lekkie i 75 koni to prawie 100KM/t

Clio pod względem wygody i trwałości to porażka jakaś totalna, nie mówiąc o elementach tapicerki montowanych oryginalnie na "rzepy", panda hmm no sory ale wygody w niej nie ma

na długie jazdy się słabo nadaje,
206 z tego co podałeś najbardziej się nadaje, choć w tym wypadku bardziej polece 2.0HDI niż benzyne z gazem (jak nie lubie diesli to 206 nie ma lepszego silnika)

BTW wrzucasz ludzi do jednego worka

jak by nie było to aut z koncernu VAG jest najwięcej w Europie

więc trudno o to aby de..le w tanim wozidle nie rzucali sie w oczy

jednak nie zmienia to faktu że z samochodów za małą kase najtańszym i najmniej zawodnym pozostaje golf3... niezmiennie od kilkunastu lat

19 Wrz 2010, 22:26

A ile pali takie 206 w dieslu?
Jak na moje oko Golf 3 jest brzydki, tak po prostu

A co powiecie o Corsie?

19 Wrz 2010, 22:27

w granicach 5-6

19 Wrz 2010, 22:34

A co powiecie o tym 206 [link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
Spalanie chyba będzie większe od 5-6 litrów

Do takiego silnika da się wlać normalnego diesla? Do merca leje Verve i to boli

19 Wrz 2010, 22:46

a ja polecam coś wygodnego i komfortowego na długie trasy

opel omega np. [link do oferty na Allegro wygasł]

tylko nie wiem ile to spali ale 7-8 raczej max i za 10 tys już będzie w najlepszym stanie wśród wszystkich omeg do sprzedania.

19 Wrz 2010, 22:50

Witek2010 napisał(a):a ja polecam coś wygodnego i komfortowego na długie trasy

opel omega np. [link do oferty na Allegro wygasł]

tylko nie wiem ile to spali ale 7-8 raczej max i za 10 tys już będzie w najlepszym stanie wśród wszystkich omeg do sprzedania.

Nie przepadam za sedanami i raczej nie planuję jakiś długich tras