Mam ten sam problem ale mam na niego 2 sposoby!!:) mi nie zadziałały ale moze ty sie skusisz
kupujesz zarejsestrowanego malucha poleneza lub fiata 125 ! następnie szukasz pijaczka na mieście... kupujesz mu wino, te tanie. Troszkę go schlasz ... i piszesz z nim umowę ze sprzedajesz mu ten samochód ... tym sposobem masz furę, zarejstrowana na niego, wiec tak jakby była wyrejestrowana
- a tamtern niech się martwi
A jak nie to mozesz dac w łapę temu ze szrotu ze samochód został zezłomowany ale to trochę kosztuję