Samochód dostawczy do 5k euro

26 Sie 2013, 08:52

Witam
Muszę kupić większy niż obecnie samochód, który będzie służył do przewozu towarów.
Miesięcznie robię około 2-3k km
Sam kompletnie się nie znam na samochodach (wiem gdzie dolać olej, paliwo i płyny - resztę załatwiają mechanicy).
Samochód będę sprowadzał z Niemiec.
Zastanawiam się nad 3 modelami:

Opel Vivaro
Renault Trafic
Renault Master

ewentualnie
Volkswagen transporter.

Co możecie mi powiedzieć o poszczególnych modelach, jakie są ich znane choroby, z jakim silnikiem najlepiej kupować i na co jeszcze zwracać uwagę.

Dlaczego wybrałem te marki.
Posiadam Opla Vectre 3 GTS i sprawuję się bez zarzutów - dlatego rozważam zakup Vivaro.
Renaulty - pomimo złych doświadczeń z kangurem, to widzę, że dużo osób nimi jeździ i chyba muszą być niezłe.
VV mimo topornego wyglądu są to ponoć auta nie do zdarcia - jednak jego zakup to ostateczność

Z góry dziękuję za wszelką pomoc.
quick
Nowicjusz
 
Posty: 4
Auto: Renault Kangoo

26 Sie 2013, 09:11

A moze Fiat Ducato??
Koniu
Forumowicz VIP
 
Posty: 18296
Zdjęcia: 4
Miejscowość: obecnie Fulda
Auto: Mondeo // Astra

26 Sie 2013, 09:19

heh
Zapomniałem dodać jedną ważną kwestię.
Samochód musi być oszklony - Fiaty to raczej blaszaki, więc dla mnie odpada. A poza tym to Fiat - jakoś nie mam najlepszej opinii o tej marce (ale może się mylę, nie wiem, nie znam się)

Mógłbyś uzasadnić dlaczego powinienem wybrać Ducato?
quick
Nowicjusz
 
Posty: 4
Auto: Renault Kangoo

26 Sie 2013, 10:19

Wybrałbym Ducato, ponieważ jest to niedoceniany samochód i przez to jest tańszy od konkurentów.
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
Koniu
Forumowicz VIP
 
Posty: 18296
Zdjęcia: 4
Miejscowość: obecnie Fulda
Auto: Mondeo // Astra

26 Sie 2013, 12:05

ok
Jednak Fiaty nie mają najlepszej opinii - ponoć są awaryjne.
Widzę, że dużo osób nimi jeździ, jednak większość polskich przedsiębiorców kupując samochody patrzy się najpierw na cenę - a tu fiaty są bezkonkurencyjne.

Jak się sprawują na polskich drogach, jak jest z częściami (czy są drogie), jak wychodzi ogólnie koszty eksploatacyjne auta.

Namawiasz mnie na tego Fiata Ducato, więc przekonaj mnie do niego.
quick
Nowicjusz
 
Posty: 4
Auto: Renault Kangoo

26 Sie 2013, 12:19

To ja może wytłumacze częściowo o co chodzi z Fiatem.
Fiat jest trochę psujakiem jednakże sądzę że nie odbiega strasznie od opla albo reni.
Fiat ma atrakcyjne upusty szczególnie dla osób kupujących dostawczaki częściej niż przeciętny Kowalski.
Dla porównania mój nowy scudo kosztował 52k netto gdzie za taka samą renie trzeba było dać 63k a np: za tojkę hiacy prawie 70k.
Co do psucia się generalnie wielkich problemów tylko trzeba uważać na zawias, u mnie był robiny 3razy na szczęście na gwarancji bez gwarancji byłoby około 3,5k, cięgna skrzyni biegów też na gwarancji.
Do tego trzeba jeszcze uważać na silniki ponieważ fiat nakazuje wymianę oleju co 30tyś.km co jest klęską dla silnika, ja wymieniałem co 15tyś jeżdząc spokojnie i dla oliwy był to max.
szybki
Moderator - Tuning
 
Posty: 11057
Prawo jazdy: 19 07 1994
Auto: Toyota
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Najbardziej innowacyjne napędy samochodowe
    Jeszcze dwadzieścia kilka lat temu sprawa była prosta – na rynku były dostępne tylko samochody z silnikami spalinowymi. Wszyscy kierowcy robili to samo – wlewali do baku benzynę lub olej napędowy, które ...

26 Sie 2013, 12:31

Opisujesz nowego - co jest moim marzeniem.
Niestety przy obecnym ruchu na rynku nie mogę pozwolić sobie na autko z salonu.
Wspomnianą vectrę brałem z salonu i też tylko zawieszenie się wymieniło (gwarancja), a jak słyszę wśród ludzi to "Opel to szmelc".
Zresztą porównanie cen nowych samochodów a kilkuletnich to troszkę nie fair - różnica cenowa się wtedy drastycznie kurczy.

Sorki, ze tak marudzę, ale przed zakupem muszę się porządnie zorientować w temacie
quick
Nowicjusz
 
Posty: 4
Auto: Renault Kangoo

26 Sie 2013, 22:49

quick napisał(a):Zresztą porównanie cen nowych samochodów a kilkuletnich to troszkę nie fair - różnica cenowa się wtedy drastycznie kurczy.


Ja Cię nie namawiam do nowych aut tylko zwracam uwagę na to co sypało mi się w nowym scudo.
Nawiasem mówiąc nie wyobrażam sobie tego auta po 300tyś.km i wymianie oleju co 30tyś.km.

Przesłanie jest takie szukaj dostawczaka patrząc na stan auta a nie na to czy będzie to scudo czy trafic.
Ja kupiłem nowe auto bo wszystkie które oglądałem używki miały cofane liczniki i były zajechane co w dostawczakach jest jeszcze bardziej popularne niż w osobówkach.
szybki
Moderator - Tuning
 
Posty: 11057
Prawo jazdy: 19 07 1994
Auto: Toyota
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe